„Różańce, medaliki, książeczki do nabożeństwa ani nawet obrazki z wizyty duszpasterskiej nie powinny trafiać do śmieci”. Tę akację warto śledzić i podrzucać informację innym.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Zbiórka dewocjonaliów
Parafia Bogurodzicy Maryi z warszawskiego Bemowa postanowiła zatroszczyć się o stare, nieużywane dewocjonalia. Taki komunikat znalazł się 19 stycznia na jej profilu facebookowym:
Niby zwykły przedmiot, ale jednak w wyniku błogosławieństwa, używania do modlitwy, noszenia pewnego wizerunku, jest też znakiem Bożej obecności. Dlatego różańce, medaliki, książeczki do nabożeństwa, ani nawet obrazki z wizyty duszpasterskiej nie powinny trafiać do śmieci.
A niestety trafiają. I nie tylko różańce. Dwa lata temu w Anglii znaleziono na śmietniku relikwiarz z kością św. Klemensa, czwartego papieża w historii Kościoła. Skończyło się szczęśliwie, bo ktoś go zauważył i oddał.
Dlatego Zespół ekologiczny św. Franciszka organizuje zbiórkę dewocjonaliów, które mogą nie być już potrzebne w naszych domach. Chcielibyśmy dać im drugie życie i uchronić przed zniszczeniem lub wyrzuceniem.
Zbiórka będzie trwała przez cały luty, szczegóły podamy w przyszłym tygodniu.
Wypada zatem śledzić profil parafii i rozpowszechniać tę akcję, by dewocjonalia faktycznie nie trafiały na śmietnik, a miały szansę na kolejne życie.
Czytaj także:
Czy to, że mój różaniec jest poświęcony, ma jakieś znaczenie?
Czytaj także:
Co zrobić ze starymi różańcami, obrazkami i figurkami? Można je wyrzucić?
Czytaj także:
12 oryginalnych dewocjonaliów, które warto mieć