separateurCreated with Sketch.

A jeśli apostata zechce wrócić? Oto [niełatwa] procedura powrotu do Kościoła krok po kroku

POWRÓT DO DOMU
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
A gdyby ktoś znajomy na przykład przy kawie zwierzył ci się, że odszedł z Kościoła, ale sprawę przemyślał i chce wrócić? Wiedziałbyś, co mu podpowiedzieć?
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Nietrudno dziś znaleźć dokładne instrukcje dotyczące dokonania apostazji, czyli formalnego wystąpienia z Kościoła. Ale jak potem do niego wrócić? Wyjaśniamy krok po kroku.

Zaczyna się od spotkania

Osoba, która dokonała formalnej apostazji, a następnie pragnie wrócić do Kościoła, zgłasza się do parafii, na terenie której mieszka. Może poprosić o rozmowę któregokolwiek z księży lub po prostu zjawić się w kancelarii.

Zrozumieć, co się stało

Pierwszym etapem jest rozeznanie sytuacji. Dokonuje się ono w rozmowie na temat przyczyn niegdysiejszego odejścia oraz motywacji, z jakich wynika teraz pragnienie powrotu do jedności z Kościołem.

Niewątpliwie potrzebna jest takiej osobie jakaś forma katechezy – już to indywidualnej, już to wspólnotowej. Może mieć ona różną formę, w zależności od konkretnej sytuacji. Chodzi o to, by decyzja o powrocie została podjęta w sposób maksymalnie świadomy, rozważny i dojrzały. By nie była kwestią chwilowego kaprysu czy zmiany nastroju.

Były apostata musi zyskać jasną świadomość grzechu, jakim była apostazja. I tego, że zranił w ten sposób wspólnotę Kościoła. Oraz szczery żal z tego powodu.

Jak wrócić do Kościoła po apostazji

Były apostata musi dostarczyć metrykę chrztu z parafii, gdzie był ochrzczony. Następnie w kancelarii parafialnej z pomocą księdza sporządza się pismo do biskupa miejsca. W piśmie tym należy zawrzeć oczywiście dane apostaty. Imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia oraz chrztu, a także informację o tym gdzie i kiedy złożył akt apostazji.

Poza tym trzeba w nim opisać przyczyny i okoliczności porzucenia wiary i formalnego odejścia z Kościoła. A także motywacje powrotu. Powinno ono również zawierać stwierdzenie, że apostata zdaje sobie sprawę z popełnionego grzechu i krzywdy wyrządzonej Kościołowi. A także wyrażenie żalu z tego powodu i deklarację gotowości przyjęcia i wypełnienia pokuty, jaką powracającemu nałoży biskup.

Zazwyczaj przeprowadza się też procedurę tzw. aktu znania o stanie wolnym. To na wypadek, gdyby powracający apostata chciał zawrzeć w przyszłości sakramentalny związek małżeński. On i dwóch wiarygodnych świadków, którzy dobrze go znają, pod przysięgą zeznają, że dana osoba nie zawarła dotychczas związku małżeńskiego (także cywilnego). Oczywiście jeśli ktoś taki związek zawarł, to po prostu o tym mówi.

Sporządzoną w ten sposób prośbę wraz z dostarczoną metryką chrztu (ewentualnie także wspomniany akt znania o stanie wolnym) parafia dostarcza do kurii. Dołącza się do niej tzw. pismo przewodnie. Tu duszpasterz sam opisuje pokrótce przypadek konkretnej osoby i działania duszpasterskie podjęte dotychczas względem niej na poziomie parafialnym.

Decyduje biskup

Teraz sprawa zostaje przedstawiona biskupowi. Może on chcieć osobiście spotkać się z tą osobą lub poprosić, by w jego imieniu zrobił to ktoś inny. Na podstawie pisma i ewentualnej rozmowy biskup podejmuje ostatecznie decyzję o przyłączeniu na nowo niegdysiejszego apostaty do wspólnoty Kościoła.

Czyni to w formie pisemnego dekretu, który zawiera samą decyzję o przyjęciu apostaty na nowo do wspólnoty z Kościołem, jak również informację o zdjęciu z niego kar przewidzianych przez prawo kanoniczne (w które popadł, dokonując apostazji).

W dekrecie biskup może także wyznaczyć tej osobie konkretną pokutę i wezwać ją do zadośćuczynienia (chodzi o naprawienie szkód i zgorszenia wywołanego niegdysiejszym odejściem – może to dotyczyć na przykład wypowiedzi publicznych zamieszczonych uprzednio w internecie lub innych mediach).

Były apostata zostaje także wezwany do złożenia uroczystego wyznania wiary, co zazwyczaj dokonuje się w kancelarii parafialnej w obecności miejscowego proboszcza. W ten sposób dokonuje się formalny powrót do jedności z Kościołem.

Komunia znaczy „jedność”

Poza wymiarem formalnym pozostaje przecież jednak także wymiar sakramentalny. Dlatego były apostata (jeśli jego sytuacja na to pozwala) kierowany jest do spowiedzi – najlepiej do penitencjarza diecezjalnego, który zostanie mu wskazany.

Może się zdarzyć, że w takiej sytuacji biskup pozostawi nałożenie pokuty właśnie penitencjarzowi. Odbyta spowiedź umożliwia wreszcie przyjęcie Komunii świętej, co jest ostatecznym znakiem powrotu do jedności z Kościołem. Tak pod względem formalnym, jak i sakramentalnym. Wszak „komunia” (od łacińskiego communio) oznacza właśnie jedność.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.