Pomoc świętego Józefa
Ta historia pochodzi z książki z XIX wieku zatytułowanej „Nabożeństwo do św. Józefa”. Kiedy pewien zakonnik wracał do klasztoru, zgubił się w górach. Groził mu upadek w przepaść, atak ze strony bandytów albo dzikich zwierząt.
Pomodlił się więc do św. Józefa. I nagle zobaczył starszego człowieka, który prowadził osła. Na ośle siedziała kobieta trzymająca w ramionach dziecko.
– Jeśli za mną pójdziesz, choć noc jest ciemna a droga trudna, pokażę ci drogę, bo ją dobrze znam – powiedział nieznajomy.
Kiedy tylko dotarli do klasztoru, tajemniczy mężczyzna nagle zniknął. Zakonnik był pewien, że to św. Józef z Jezusem i Maryją poprowadzili go i uchronili przed niebezpieczeństwem.
Nie wiemy, czy ta historia jest prawdziwa. Ale przypomina nam, że kiedy tylko potrzebujemy pomocy, zawsze możemy liczyć na św. Józefa!
Czytaj także:
Modlitwa o wstawiennictwo św. Józefa, którą Franciszek odmawia od 40 lat
Modlitwa za wstawiennictwem świętego Józefa we wszelkich potrzebach
Chwalebny święty Józefie, Oblubieńcze Maryi, pamiętaj o nas. Czuwaj nad nami, najmilszy nasz stróżu. Wspieraj nas w dążeniu do świętości, mężu sprawiedliwy.
Zaopatruj nasze potrzeby duchowe i doczesne, najdroższy karmicielu Przenajświętszego Dzieciątka Jezus.
Wierny Opiekunie, któremu został powierzony najdroższy skarb nasz, Jezus, weź pod swoją opiekę i wstawiennictwo sprawę, którą Tobie polecam… Niech jej skutek będzie na chwałę Bożą i na pożytek naszych dusz.
Amen.
Zobaczcie nasze wideo z tą historią:

Czytaj także:
Ta starożytna modlitwa za wstawiennictwem św. Józefa podobno nigdy nie zawodzi

Czytaj także:
W epoce kryzysów ojcostwa i Kościoła zwróćmy się ku św. Józefowi. Świat potrzebuje ojców, odrzuca panów