Aleteia logoAleteia logoAleteia
poniedziałek 27/03/2023 |
Św. Ernesta
Aleteia logo
Wiedziałeś o tym?
separateurCreated with Sketch.

Wielkanocny ostrzał rakietowy, czyli wybuchowa tradycja na jednej z greckich wysp!

WOJNA RAKIETOWA, WIELKANOC, VRONTADOS, GRECJA

AFP/EAST NEWS

Karol Wojteczek - 12.04.21

W „zabawie” udział biorą oddalone od siebie o 400 m kościoły św. Marka i Maryi Panny, których „reprezentacje” starają się, przy użyciu domowej roboty fajerwerków, trafić w dzwonnicę kościoła przeciwnego.

Wielki Post to również czas jałmużny. W tym szczególnym okresie prosimy cię o wsparcie, które umożliwi nam dalszą ewangelizację i wlewanie nadziei w serca czytelników.

Kliknij, aby wesprzeć

Co roku przed Bożym Narodzeniem powraca w social mediach i na portalach rozrywkowych przepełniony czarnym humorem i śmieszny, i smutny mem z kluczem wojskowych helikopterów i podpisem: „Dzisiaj w Betlejem”. Co jednak, gdybym powiedział wam, że jest na świecie miejsce, gdzie ostrzał rakietowy jest coroczną tradycją, gorliwie wypełnianą w każdą Niedzielę Wielkanocną? Mało tego, biorą w nim udział… dwa rywalizujące ze sobą kościoły.

Wielkanocny ostrzał rakietowy

Chętni do obserwacji tego osobliwego spektaklu udać się muszą do miasteczka Vrontados na greckiej wyspie Chios. Rouketopolemos (czyli dosłownie „wojna rakietowa”) odbywa się tam co roku o północy w noc poprzedzającą Niedzielę Wielkanocną (wg kalendarza wschodniego, czyli w tym roku, o ile nie przeszkodzi pandemia, w nocy z 1 na 2 maja).

W „zabawie” udział biorą oddalone od siebie o 400 m kościoły św. Marka i Maryi Panny, których „reprezentacje” starają się, przy użyciu domowej roboty fajerwerków, trafić w dzwonnicę kościoła przeciwnego (koniec końców i tak obie parafie ogłaszają swoje zwycięstwo).

Nietypowy świąteczny zwyczaj w założeniu obudzić ma ludzkość, by przygotować ją na nadejście zmartwychwstałego Chrystusa. Korzenie jego sięgają XIX wieku, gdy wyspa pozostawała jeszcze pod okupacją turecką, a samo Rouketopolemos urządzane było przy wykorzystaniu… prawdziwych armat.

I choć, z uwagi na skalę zniszczeń, uczestnicy „zabawy” zmniejszyli kaliber używanego w starciu arsenału, i tak co roku we Vrontados dochodzi do protestów części mieszkańców, którzy skarżą się na hałas, zaśmiecone ulice i przede wszystkim uszkodzenia ścian oraz dachów swych domów (którym nie zapobiegają nawet powszechnie rozwieszane na ten czas stalowe siatki i ochronne płyty).

Tradycja greckiej wyspy

Z uwagi na te protesty doszło nawet do jednorazowego zawieszenia „imprezy” w roku 2016. Od roku 2017 Rouketopolemos odbywa się ponownie, w znacznie jednak mniejszej niż w poprzednich latach skali. Całkowita rezygnacja z tradycji oznaczała bowiem odpływ tysięcy turystów, którzy rokrocznie w porze wielkanocnej nawiedzają Chios, zostawiając na wyspie pokaźne kwoty.

W ramach ciekawostki warto na zakończenie wspomnieć, że podobny zwyczaj, wedle lokalnych przekazów, „celebrowany” był w dawnych czasach również na ziemiach polskich. Rywalizować miały tu, położone na przeciwległych brzegach Dunajca (a dziś sztucznego Jeziora Czorsztyńskiego), zamki w Czorsztynie i Niedzicy, zaś sam „ostrzał” prowadzony był w noc sylwestrową.

Tags:
Grecjatradycja
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail