separateurCreated with Sketch.

Święci, którzy mieli nieślubne dzieci

ŚWIĘCI, KTÓRZY MIELI POZAMAŁŻEŃSKIE DZIECI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Meg Hunter-Kilmer - publikacja 25.05.21, aktualizacja 19.12.2023
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Przypominają nam, że Bóg obdarza nas łaskami niezależnie od okoliczności. I wszyscy mamy szansę na świętość.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Podobnie jak są święci, którzy byli poczęci poza węzłem małżeńskim, są i tacy, którzy mieli nieślubne dzieci. Święci, których tu przedstawiamy, mogą inspirować tych, którzy w swym życiu pobłądzili lub ich ścieżki mocno się zagmatwały.

Ludzkie historie przypominają nam, że łaska Boża działa niezależnie od okoliczności, że oni (i ich dzieci) są powołani do bycia wielkimi świętymi. Ci, którzy szukają Bożej łaski wiedzą, że miłosierdzie Pana jest w stanie przemienić i uzdrowić każde niepowodzenie, każdą krzywdę i każde złamane serce.

1Św. Tenewa (VI w.)

Była Walijką, córką pogańskiego króla. Tenewa zetknęła się z przesłaniem Ewangelii przekazywanym przez misjonarzy. Kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży, zarzekała się, że jest dziewicą, jak Matka Boża… Bardzo wczesna biografia świętej sugeruje, że być może została zgwałcona, gdy była nieprzytomna pod wpływem alkoholu. Inna wczesna relacja mówi, że została napadnięta przez kuzyna przebranego za kobietę, który po wszystkim zmanipulował ją, twierdząc, że nie spał z nią jak mężczyzna z kobietą.

Mimo to ojciec Tenewy nie dał się przekonać i kazał zrzucić córkę z urwiska za rzekomą zbrodnię. Dziewczyna przeżyła i została wyrzucona na brzeg morza w pobliżu miejscowości St. Serf, gdzie wychowała syna, który został wyniesiony do chwały ołtarzy jako św. Kentigern (znany także jako św. Mungo).

2Św. Małgorzata z Kortony (1247-1297)

Była Włoszką, kochanką arystokraty, któremu urodziła dziecko. Wielokrotnie prosiła go, by się z nią ożenił, jednak mimo obietnic tak się nie stało. Kiedy ich syn był jeszcze mały, zabito jego ojca, a Małgorzata była porażona nie tylko samym faktem śmierci partnera, co obawą o stan jego duszy w chwili zgonu. Żałowała za grzechy i próbowała wrócić do domu z synem, lecz macocha ją wypędziła.

Małgorzata zamieszkała z dwiema innymi kobietami, wychowując syna, który później został mnichem. Była tercjarką, członkinią trzeciego zakonu św. Franciszka i służyła wielu osobom radą duchową. Ciągle jednak stanowiła obiekt fałszywych oskarżeń z racji swojej przeszłości. 

Wieczerza wigilijna – krok po kroku

3Św. Andrzej Wouters (1542-1572)

Był holenderskim księdzem, który słynął z hulaszczego trybu życia. A także… pijakiem, który spłodził kilkoro nieślubnych dzieci. Był do tego stopnia niezdolny do poprawy, że jego biskup zawiesił go w sprawowaniu czynności kapłańskich, skazując go na życie w hańbie w wieku zaledwie 30 lat.

Kiedy jednak kalwińscy piraci zaczęli aresztowania księży, Wouters odszukał ich, przedstawiając się im jako ksiądz, mimo nałożonej na siebie suspensy. Przez ponad dwa tygodnie był torturowany i wyśmiewany za swoją przeszłość. Wouters odmówił przyjęcia ich argumentu, że ktoś taki jak on z pewnością jest skłonny porzucić swoją wiarę.

„Cudzołóżcą byłem zawsze, heretykiem nie byłem nigdy” – odpowiedział św. Andrzej i poniósł śmierć męczeńską pośród szyderstw.

4Św. Michał Hồ Đình Hy (1808-1857)

Urodził się w poważanej wietnamskiej rodzinie katolickiej. Żonaty z katoliczką. Chociaż był człowiekiem wierzącym, miał kochankę, z którą miał trójkę nieślubnych dzieci. Ochrzcił dzieci i był praktykującym chrześcijaninem, ale jego życie pozostawało w rażącej sprzeczności z wiarą.

Ostatecznie żałował za grzechy i stał się człowiekiem wielkiego miłosierdzia. Mimo to pozostał człowiekiem słabym i kiedy został aresztowany, wydał nazwiska 29 chrześcijan. Jednak ponownie wyraził skruchę i zdołał wyspowiadać się w więzieniu, zanim poniósł śmierć męczeńską.

5Św. Bruno Sserunkuuma (ok. 1856-1886)

Był nawróconym na katolicyzm Ugandyjczykiem, który z wielkim rozczarowaniem stwierdził, że chrzest nie usunął w magiczny sposób jego skłonności do grzechu.

Kiedy król dał mu dwie młode kobiety jako swego rodzaju nagrodę, Brunowi nie udało się zachować czystości. Pojął je obie za żony (choć żaden ze związków nie było ważnym małżeństwem) i wkrótce jedna z nich zaszła w ciążę. Na szczęście przyjaciele Sserunkuumy, św. Karol Lwanga i św. Andrzej Kaggwa, zaniepokojeni jego zachowaniem przeprowadzili z nim poważną rozmowę, udzielając braterskiego upomnienia.

Ich słowa okazały się tak przekonujące, że Sserunkuuma rozstał się z obiema kobietami i odbył szczerą spowiedź. Chociaż nie wiedziano, że jest wyznawcą Chrystusa, po rozpoczęciu prześladowań chrześcijan wyznał, że jest jednym z nich i został spalony na stosie.

6Służebnica Boża Dorothy Day (1897-1980)

Była amerykańską działaczką społeczną i pacyfistką, która prowadziła styl życia typowy dla swoich rówieśników. Miała różnych partnerów, dokonała aborcji i podjęła próbę samobójczą. Wszystko to postrzegała później jako dowód sfrustrowanej tęsknoty jej serca za Bogiem – tęsknoty, której nie uciszyło szczęście, jakie ostatecznie odnalazła w konkubinacie i narodzinach córki.

Zaczęła uczęszczać na msze święte i zdecydowała się ochrzcić swoje dziecko. Tej decyzji sprzeciwiał się jej partner, co ostatecznie doprowadziło do rozstania obojga. Nawróciwszy się, Dorothy założyła ruch solidarności z ubogimi Catholic Worker. W tym duchu wychowała swoją córkę Tamar. Dorothy była silną aktywistką, którą kilkakrotnie aresztowano, a nawet postrzelono za działalność przeciwko rasizmowi. Swoją siłę czerpała z codziennej mszy świętej i modlitwy kontemplacyjnej.

7Sługa Boży Cyprian Rugamba (1935-1994)

Rwandyjczyk przebywał jakiś czas w seminarium duchownym, ale całkowicie stracił wiarę i ożenił się z Dafrozą Rugamba, która obecnie jest służebnicą Bożą. Chociaż Dafroza była wierną katoliczką, Cyprian był rozpustnikiem, który miał liczne romanse. Miał dziecko z inną kobietą, ale Dafroza przyjęła je do swojego domu i wychowywała jak własne.

Przez prawie 20 lat Dafroza modliła się o nawrócenie męża. Gdy Cyprian stanął u progu śmierci doznał nagłego nawrócenia, a spojrzawszy w górę, zobaczył obok siebie żonę. Choroba cudownie ustąpiła, a sam Cyprian prosił Dafrozę o przebaczenie, którego ta chętnie mu udzieliła.

Następne 12 lat ich małżeństwa było piękne i radosne, aż do momentu, gdy oboje zostali zamordowani wraz z szóstką swoich dzieci w pierwszych dniach ludobójstwa w Rwandzie.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.