separateurCreated with Sketch.

Jak ważne usłyszeć w cierpieniu o Jezusie… [komentarz do Ewangelii]

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Usłyszała o Jezusie...”. Na szczęście ktoś powiedział jej o Nauczycielu z Nazaretu. Jak ważne jest usłyszane w cierpieniu słowo dobrej nowiny o Jezusie. Jest jak światło w ciemności.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

To cud, że jeszcze żyła. Dwanaście lat permanentnego krwotoku... Uchodzącego z niej życia. Dwanaście lat przeżytych w fizycznym i psychicznym cierpieniu. W upokorzeniu. Z poczuciem ciążącego piętna. W rytualnej nieczystości. W bolesnej samotności, gdy nie mogła być blisko tych, których kochała. Bezradności, gdy patrzyła, jak traci wszystkie oszczędności, nie otrzymując upragnionej pomocy. Bez nadziei, bo czuła się coraz gorzej i wydawało się, że nic nie odmieni już jej losu. Czy można dziwić się jej determinacji tamtego dnia?

„Usłyszała o Jezusie...”. Na szczęście ktoś powiedział jej o Nauczycielu z Nazaretu. Jak ważne jest usłyszane w cierpieniu słowo dobrej nowiny o Jezusie. Jest jak światło w ciemności. Wskrzesza nadzieję. Rodzi wiarę. Dlatego przeciskała się wtedy przez napierający na Jezusa tłum.

„Jeżeli dotknę choćby Jego płaszcza, będę uratowana” – powtarzała sobie. I tak się stało. „Zaraz wyschło źródło jej krwi i poczuła, że jest uleczona ze swego bicza” – mówi dosłownie Ewangelia. „Biczowana” przez dwanaście lat swym cierpieniem, teraz była wolna.

Stanęła przed Jezusem drżąc z przerażenia. Wiedziała, że poczuł jej dotyk, tak jak ona czuła uzdrawiającą moc wychodzącą od Niego. Tamtego dnia mnóstwo ludzi dotykało Jezusa, ocierając się o Niego w tłumie.

Jednak tylko ten dotyk był ważny. Był spotkaniem. Wyznaniem wiary. „Wiedząc, co się jej stało, przyszła i przypadła do Niego i powiedziała Mu całą prawdę”.

To dlatego chwilę wcześniej zapytał: „Kto Mnie dotknął?”, rozglądając się, aby ją zobaczyć. Uleczenie z uciążliwej dolegliwości było dopiero preludium uzdrowienia jej życia.

To drugie przychodzi zawsze,  gdy człowiek gotów jest wyznać Jezusowi całą prawdę o sobie. Nie dlatego, że On tej prawdy nie zna. Dlatego, że nam trudno jest uznać prawdę o nas samych.

Jest to bowiem także prawda o naszej grzeszności – „uchodzącym z nas życiu”. O lęku, zawiedzionych nadziejach i życiowych porażkach. O bezradności uświadamiającej nam, że nie jesteśmy panami swego życia.

Niech w takich chwilach nie zabraknie nam determinacji ewangelicznej kobiety. I pragnienia „dotknięcia” Jezusa, z wiarą w Jego moc. Byśmy mogli usłyszeć: „Córko, synu, wiara twoja cię uratowała. Idź w pokoju. Bądź uzdrowiona, bądź uzdrowiony od swego bicza”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!