Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Warto się zastanowić, jak wykorzystaliśmy miesiąc czerwiec, w którym jest więcej okazji do modlitwy w kościele. Pierwsza Komunia święta, Boże Ciało z oktawą, może odpust parafialny…
Zwiększa się ilość dobrych słów wypowiedzianych i wyśpiewanych na cześć Boga podczas nabożeństw i procesji! Więcej też i wynagrodzenia za gorszące spory, słowa złe, nienawistne, szydercze i bluźniercze, za krzywoprzysięstwa i lekceważenie wszystkiego, co z Bogiem związane.
A jednocześnie warto pomyśleć, czy my – wyśpiewujący chwałę Bożą w kościele – pamiętamy o szacunku dla imienia Bożego i wszystkiego, co święte, także poza kościołem, na co dzień. Już Izraelitom drugie przykazanie zabraniało wzywania imienia Bożego do czczych rzeczy. Imię Boże – „ten, który JEST” wymawiane było bardzo rzadko i z największą czcią.
Jeśli imię kochanej osoby, otrzymane na chrzcie w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, wypowiadamy zawsze z wielką miłością, tak też niech będzie zawsze pochwalone i szanowane imię Tego, który do końca nas umiłował. Uznajmy i szanujmy wszystko, co święte.
Fragment książki ojca Leona Knabita OSB „Przestań narzekać, zacznij żyć. Część 1”, Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów. Tytuł, lead i śródtytuły pochodzą od redakcji Aleteia.pl.