separateurCreated with Sketch.

List do człowieka zakochanego w Jezusie Eucharystycznym

eucharist
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Wiem, że codziennie rano, kiedy zmierzasz do pracy, nadkładasz pół godziny drogi, jadąc praktycznie nieprzejezdną trasą. Dojeżdżasz do przepięknej małej kaplicy, gdzie spotykasz się Jezusem”.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

„Aniołowie adorujący Jezusa w tabernakulum, wieczni powiernicy sekretów Jezusowego serca, doprowadźcie tam wiele, wiele zatroskanych i zatrwożonych serc i sprawcie, aby usłyszały i zrozumiały, jak niewielkie są ich bolączki w porównaniu z krzyżem i kielichem” – św. Manuel González.

List do człowieka zakochanego w Jezusie Eucharystycznym

Drogi przyjacielu,

nie znam cię, ale mam nadzieję, że otrzymasz tę wiadomość. Chcę ci podziękować za ogromną miłość do Jezusa, więźnia miłości ukrytego w tabernakulum. Wiem, że mieszkasz w Quito, w Ekwadorze i codziennie rano, kiedy zmierzasz do pracy, nadkładasz pół godziny drogi, jadąc praktycznie nieprzejezdną trasą.

Dojeżdżasz do przepięknej małej kaplicy, gdzie spotykasz się Jezusem, często zapomnianym w tamtejszym tabernakulum. Wiesz, że Jezus w tym tabernakulum jest samotny i że na ciebie czeka. Odczuwasz potrzebę, aby Go zobaczyć i pobyć z Nim. Niesamowite jest to, co robisz dla Jezusa, miłość, jaką Mu okazujesz.

Jesteś radością Jezusa

Prawda jest taka, że myśl o tobie sprawia Mu wielką radość, cieszy się na twoją wizytę. Umilasz Mu dzień. Dotrzymujesz Mu towarzystwa. Modlisz się za nas wszystkich, za kapłanów, za dusze czyśćcowe, za nawrócenie wielkich grzeszników.

Po pewnym czasie żegnasz się z Nim i z radością jedziesz dalej do pracy. Z nikim nie dzieliłeś się tymi cudownymi doświadczeniami, dowiedzieliśmy się o nich przypadkiem.

Wspólny przyjaciel, który jest księdzem, opowiedział mi o tym rozradowany. Dowiedział się o twoim niezwykłym wyczynie (bo to, co robisz, to wyczyn), o twojej prawości i życiu duchowym i przykładzie, jaki nam dajesz, ponieważ w luźnej rozmowie opowiedziałeś mu o tym, co robisz.

Poruszający zbieg okoliczności

Idę – powiedziałeś mu – i przekazuję Jezusowi pozdrowienia od gościa o nazwisku Claudio Castro, który pisze dla Aletei i zawsze prosi, aby pozdrawiać od niego Jezusa w tabernakulum.

Nie wiedziałeś o tym, ale ten kapłan jest również moim przyjacielem. Kiedy usłyszałem tę historię, uśmiechnąłem się z przejęciem, zaniemówiłem pełen podziwu i szczęścia. Wprost nie mogłem uwierzyć! Ale wspaniale!

Uwielbiam słuchać relacji ludzi, którzy nawiedzają Jezusa w Najświętszym Sakramencie, a On odmienia ich życie. Jezus jest bardzo hojny, jest wspaniałym przyjacielem, pragnie obdarzyć cię obfitością łask, dodać ci sił, byś potrafił pokonać wszelkie trudności i lęki. Jest najlepszym przyjacielem.

Dziękuję, że tak bardzo kochasz Jezusa

Czy mogę cię prosić o przysługę? Kiedy pójdziesz w odwiedziny do Jezusa, nie przestawaj pozdrawiać Go ode mnie. Powiedz Mu: Claudio przesyła Ci pozdrowienia.

Niech Cię Bóg błogosławi!"

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.