separateurCreated with Sketch.

Pamiętacie tę ciężarną kobietę z Mariupola? Urodziła córeczkę!

Ranna kobieta w ciąży w Mariupolu
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 11.03.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jak przekazała dziennikarka Olga Tokariuk, bohaterka ikonicznego zdjęcia ze zbombardowanego mariupolskiego szpitala dziecięco-położniczego, Maryanna Podgurskaya, urodziła wczorajszego wieczora córeczkę (10.03).

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zgodnie z przekazanymi przez Tokariuk informacjami, poród przebiegł prawidłowo. Oblężony od niemal dwóch tygodni Mariupol w dalszym ciągu pozostaje odcięty od dostaw prądu, wody, gazu, żywności i lekarstw. Co gorsza, w nieustannie bombardowanym przez Rosjan i pozbawionym ogrzewania mieście, spadły ostatniej nocy temperatury.

W środowym ataku na szpital dziecięco-położniczy w Mariupolu zginęły 3 osoby (w tym dziecko), 17 kolejnych zostało rannych. Przygotowującej się do porodu Maryannie szczęśliwie udało się uciec. Rosyjski Minister Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow wyparł się wczoraj (10.03) odpowiedzialności swojego kraju za bombardowanie.

Co więcej, ambasada Federacji Rosyjskiej w Wielkiej Brytanii opublikowała fałszywą informację, jakoby sesja zdjęciowa ciężarnej kobiety na tle ruin została zainscenizowana. Wykorzystała przy tym fakt, że Podgurskaya rzeczywiście pracuje jako fotomodelka. Post z twierdzeniem został już usunięty przez serwis Twitter jako fake news. Młoda mama musi zmagać się jednak również z groźbami i obelgami ze strony rosyjskich internetowych trolli.

Według (niepełnych, jak się podkreśla) danych Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) od początku rosyjskiej inwazji zginęło w Ukrainie 549 cywili, a kolejnych 957 zostało rannych. Znacząco wyższe szacunki podaje jednak strona ukraińska, wedle której w samym Mariupolu zginąć miało przeszło 1300 mieszkańców. Jak podała wczoraj ukraińska rzecznik praw człowieka Ludmyła Denisowa, wśród ofiar znalazło się 71 zabitych i przeszło 100 rannych dzieci.

Zobacz zdjęcia ze zbombardowanego szpitala:

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!