Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Komentując fragment Ewangelii, w którym Jezus odnosi się do 18 ofiar zawalenia się wieży i do historii Galilejczyków, których zabił Piłat, Ojciec Święty zwrócił uwagę, że „kiedy przytłaczają nas doniesienia o wypadkach i czujemy się bezsilni wobec zła, często zadajemy sobie pytanie: czy to może kara Boża? Czy zsyła On wojnę lub pandemię, aby ukarać nas za nasze grzechy? I dlaczego Pan nie interweniuje?”.
Franciszek wskazał, że nieraz „chcąc znaleźć łatwą odpowiedź na to, czego nie potrafimy wyjaśnić, w końcu obwiniamy Boga”. Przypisujemy Mu „nasze niepowodzenia i nieszczęścia świata”. Tymczasem On „zawsze pozostawia nam wolność i dlatego nigdy nie wkracza narzucając się, lecz proponując”; „nigdy nie stosuje przemocy, a wręcz cierpi za nas i razem z nami”.
Jezus „odrzuca i zdecydowanie podważa ideę przypisywania Bogu naszych nieszczęść. Te zabite osoby i ci, którzy zginęli pod wieżą, nie byli bardziej winni niż inni i nie są ofiarami bezlitosnego i mściwego Boga, który nie istnieje”. Zło nigdy nie może pochodzić od Boga, ponieważ On „nie postępuje z nami według naszych grzechów”, lecz według swojego miłosierdzia – zapewnił papież.
Dlatego „zamiast obwiniać Boga, musimy spojrzeć w głąb siebie”, gdyż „to grzech powoduje śmierć; to nasz egoizm rozrywa relacje; to nasze złe i gwałtowne wybory wyzwalają zło”. Jezus proponuje „prawdziwe rozwiązanie, czyli nawrócenie”, mówiąc: „Jeśli się nie nawrócicie – wszyscy tak samo zginiecie”. Nawróćmy się od zła, wyrzeknijmy się grzechu, który nas zwodzi, otwórzmy się na logikę Ewangelii! Ponieważ tam, gdzie panuje miłość i braterstwo, zło nie ma już władzy! – zaapelował Franciszek.
Papież przyznał, że „nawrócenie nie jest łatwe; że wiele razy popadamy w te same błędy i te same grzechy; że ogarnia nas zniechęcenie. Być może wydaje się nam, że nasze zaangażowanie w dobro jest bezużyteczne w świecie, w którym zdaje się panować zło”. Ale Bóg ma cierpliwość wobec nas. „Nie odcina nas od swojej miłości, nie zniechęca się, niestrudzenie ponownie czule obdarza nas ufnością” - wyjaśnił Ojciec Święty.
Na zakończenie modlitwy Anioł Pański Franciszek wezwał wszystkich wierzących do włączenia się w akt poświęcenia Ukrainy i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi 25 marca. Wspominając o wojnie na Ukrainie, nazwał ją „brutalną agresją” i „bezsensowną rzezią”, dla której nie ma żadnego uzasadnienia. "Ta odrażająca wojna musi się skończyć" wezwał papież.
Wspomniał też o losie uchodźców, rannych dzieciach oraz ludziach, którzy nie mogli uciec i doświadczają bombardowań. "To, co się dzieje, jest nieludzkie, a nawet świętokradcze, bo życie ludzkie jest święte" - powiedział Ojciec Święty. Podziękował również wszystkim, którzy niosą pomoc Ukraińcom.