separateurCreated with Sketch.

Abp Szewczuk: W Mariupolu dochodzi do prawdziwego ludobójstwa

Mariupol
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Ludzie są zabijani nie tylko przez broń wroga, ale także przez nienawiść. Setki ludzi umierają z głodu” – powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w codziennym wideoprzesłaniu nagranym w 26 dniu wojny na Ukrainie.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Przesłanie arcybiskupa Szewczuka

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Drodzy bracia i siostry w Chrystusie! Dziś jest 21 marca 2022 r., a Ukraina przeżywa już dwudziesty szósty dzień tej niesprawiedliwej, straszliwej wojny, prowadzonej przez Rosję przeciwko pokojowemu narodowi ukraińskiemu i naszemu państwu.

Dziś, dzięki Bogu, przeżyliśmy tę noc. Pan Bóg pozwolił nam ujrzeć światło dnia. Ale tej nocy na Ukrainie znów polała się krew. Nasze miasta i wsie znów zadrżały od bombardowań. Z ukraińskiej ziemi znów słychać krzyki, wołania i płacze, aż do nieba, do uszu Boga.

Dziś współodczuwamy z miastem Mariupol, gdzie dokonuje się prawdziwe ludobójstwo. Ludzie umierają nie tylko od broni wroga, ale także z nienawiści. Setki ludzi umierają z głodu, nie tylko w mieście, ale także w jego okolicach. Na terenach czasowo okupowanych dochodzi do prawdziwych zbrodni przeciwko ludzkości.

Każdego dnia docierają do nas wiadomości o prawdziwej katastrofie humanitarnej, o morderstwach, grabieżach, gwałtach. Ale nawet tam, zwłaszcza na południu Ukrainy, ludność cywilna protestuje przeciwko okupantowi.

Ludzie protestują przeciwko swoim ciemiężycielom i mordercom, pokazują, że Chersoń i inne miasta Ukrainy, które znajdują się dziś pod okupacją, są Ukrainą i chcą żyć w niepodległym, wolnym państwie ukraińskim.

Proszę nas wszystkich o modlitwę za tych ludzi, którzy są przymusowo deportowani z Ukrainy do Rosji. Znów mamy do czynienia z falą przymusowych deportacji obywateli Ukrainy do obcego państwa. Nikt z nas nie wie, jaki los ich tam czeka, bo oni sami nie decydują o tym, co mają robić.

Dziś chciałbym szczególnie podziękować tym wszystkim, których na Ukrainie nazywa się ratownikami, za ich pełną poświęcenia pracę. Są to nasi strażacy, a także służby ratownicze różnych szczebli. Jakiej odwagi i wiary potrzeba w służbie, jaką pełnicie, skoro infrastruktura naszych miast i wsi jest codziennie bombardowana i niszczona!

A ci niestrudzeni bohaterowie każdego dnia niestrudzenie i z uporem ją odbudowują. Przywracają dostawy energii elektrycznej, gazu, ciepła do domów naszych ludzi. Każdego dnia widzą, jak wróg niszczy owoc ich pracy, a mimo to uparcie odbudowują i budują go następnego dnia. Wielu z nich zginęło pod bombami i kulami wroga, gorliwie wykonując swoje zadanie. Oby takich ratowników na Ukrainie było jak najwięcej!

Jakże to jest ważne, aby cały świat, cała wspólnota światowa, była jak ci ratownicy, którzy w obliczu wojny odzyskują przestrzeń życia. Którzy budują pokój i ratują ludzkie życie na dzisiejszej, walczącej Ukrainie.

Niech Miłosierny Pan błogosławi naszej ziemi. Niech Miłosierny Pan da Ukrainie zwycięstwo nad rosyjskim agresorem. Niech Pan Bóg obdarzy zwycięstwem naszą ukraińską armię, za którą modlimy się dziś szczególnie w modlitwie do Pana Boga.

O Panie, pobłogosław swoje dzieci. Błogosław także swojemu narodowi. Błogosław swoje państwo. Niech błogosławieństwo Pana będzie nad wami, ze względu na jego łaskę i miłość do ludzi, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.