separateurCreated with Sketch.

Tłumy żegnały na kolanach 24-letniego kleryka. „Tak wygląda pogrzeb ukraińskiego bohatera”

26 marca we wsi Stawok pożegnano Ołeksandra Cykuna
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 31.03.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
26 marca we wsi Stawok pożegnano Ołeksandra Cykuna. Nie zdążył doczekać 25 urodzin. Zginął, walcząc w obronie ojczyzny.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ołeksandr Cykun ukończył seminarium duchowne w Równem. Potem kształcił się w Akademii Teologicznej. Przez ostatnie dwa lata służył w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Zginął w walkach w rejonie Hostomel.

Jak czytamy na stronie www.rivne-cerkva.rv.ua, "tysiące ludzi przyszło spotkać bohatera i podziękować mu za jego ofiarny wyczyn, którym okazał swoją miłość do sąsiadów i ojczyzny – Ukrainy".

Rodacy żegnali go, klękając na trasie przejazdu samochodu z trumną. Dziewczęta sypały kwiaty. Po policzkach spłynęło wiele łez...

Ołeksandr został pochowany z honorami wojskowymi na terenie parafii pw. św. Mikołaja we wsi Stawok.

Andrij Jurasz, ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej, napisał na Twitterze:

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!