Chcesz poprawić jakość swojego życia? Zastosuj „zasadę 10 minut”!

Wróciłam po świątecznej podróży. Zaledwie w ciągu jednej nocy mój dom zamienił się w pobojowisko: nowe prezenty, które nie miały jeszcze swojego miejsca, sterty ciuchów do prania, kuchnia, która w jakiś sposób zapełniła się naczyniami po jednym posiłku... "Doprowadzenie tego miejsca do porządku zajmie mi tygodnie" – jęknęłam do siebie.

Na szczęście, kiedy już zaczęłam udawać, że ten bałagan nie istnieje, w mojej głowie rozbrzmiały słowa mądrej przyjaciółki:

I, kurczę, to prawda! Kiedy zdasz sobie sprawę, jak wiele może zmienić w twoim życiu skromne 10 minut produktywności każdego dnia, trudno jest się cofnąć.

Jednocześnie zdumiewające jest, jak wiele dziesięciominutowych okresów może minąć zupełnie niewykorzystanych, ponieważ boisz się rzeczy, które masz do zrobienia. Jeśli brakuje ci motywacji, jesteś przygnębiony lub po prostu zmagasz się z lenistwem, ustaw minutnik na 10 minut i sprawdź, co możesz zrobić.

Oto kilka pomysłów na 10-minutowe zadania, które możesz zacząć wykonywać już teraz.

Nawet jeśli pracujesz w domu, jesteś na wakacjach lub nie masz dokąd pójść na cały dzień, na początku dnia poświęć 10 minut na przygotowanie się – weź prysznic, włóż porządne ubranie, umyj zęby itd. Nie tylko zmieni to twoje podejście do wszystkich innych spraw w ciągu dnia, ale także przygotuje cię do wykonania niezliczonej ilości kolejnych 10 minut ciężkiej pracy w ciągu następnych kilku godzin.

Rano, przed pracą, możesz poświęcić 10 minut na modlitwę. Przeczytaj werset z Pisma Świętego, a następnie usiądź w ciszy z Bogiem, zastanawiając się nad tym Słowem. Daj Jezusowi pozwolenie, by pracował w tobie przez cały dzień, i podziękuj Mu za wszystko, czego doświadczasz i doświadczysz w nadchodzących godzinach. Jeśli już wiesz, z jakimi konkretnymi problemami będziesz się zmagał w pracy lub w domu, już teraz ofiaruj Mu te problemy. Proś o łaskę, by dobrze kochać ludzi, których spotkasz.

Wiesz, jakie inne ważne zadanie zajmuje 10 minut, ale często odkładamy je na później lub w ogóle pomijamy? Jedzenie. W mniej niż 10 minut można przygotować kanapkę lub sałatkę z jakimś rodzajem białka (tuńczyk, fasola, kurczak, który gotowałeś przez 10 minut w sobotę, żeby był gotowy na cały tydzień). Być może trzeba będzie poświęcić trochę czasu na przygotowanie, ale mając kilka gotowych rzeczy, posiłki w ciągu dnia mogą być szybkie i łatwe, a przy tym lepiej się sprawdzą niż kawa, czekolada czy pusty żołądek.

Jakie projekty odkładasz na później w ciągu dnia? Zobowiązuj się do poświęcenia 10 minut bez przerwy na jeden z nich, gdy nadejdzie przerwa w wykonywaniu zwykłych obowiązków. Ten krótki czas poświęcony na zajęcie się tym, czego unikałeś, może być tym, czego potrzebowałeś, aby zacząć działać.

Podczas przygotowywania kolacji lub przed wieczornym odpoczynkiem wystarczy około 10 minut na rozładowanie i załadowanie zmywarki. Czyż nie jest miło wejść rano do czystej kuchni? :)

To co, rozpoczynamy 10-minutową rewolucję?