separateurCreated with Sketch.

Męczenniczki elżbietańskie: nowe orędowniczki wszystkich, którzy doznają przemocy

męczenniczki elżbietańskie z Wrocławia
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Poniosły śmierć z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. „Myślę też, że męczenniczki mogą być wzorem wierności na dzisiejsze czasy. Nam brakuje wierności, rozpadają się małżeństwa, księża odchodzą, siostry rezygnują…” – opowiada s. Aleksandra.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W sobotę 11 czerwca w archikatedrze wrocławskiej nastąpi beatyfikacja s. Marii Paschalis Jahn i dziewięciu towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety, które poniosły śmierć w czasie II wojny z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. „Myślę, że dzisiaj mogą być one orędowniczkami dla tych wszystkich, którzy doznają przemocy” – mówi elżbietanka s. Aleksandra Leki.

Elżbietanki: Wierne miłości

Hasło beatyfikacji dziesięciu męczenniczek elżbietańskich brzmi: „Wierne miłości”. Jak ważna jest ta beatyfikacja dla zakonu i dla kogo męczenniczki mogą być szczególnymi patronkami w dzisiejszych czasach – mówi KAI elżbietanka s. Aleksandra Leki.

„Beatyfikacja współsióstr to dla zgromadzenia ogromna radość. Męczenniczki to są jedne z nas, które nie tylko męczeńską śmiercią, ale całym życiem zasłużyły, by być ogłoszone błogosławionymi. Zawsze podkreślam, że męczeństwo jest kropką nad i, jest dopełnieniem ich życia, ale tak naprawdę przez całe swoje życie one pokazywały, że są zwykłymi elżbietankami żyjącymi w wyjątkowy sposób, w bardzo bliskiej relacji z Panem Bogiem”.

S. Aleksandra przypomina, że jest to druga beatyfikacja w historii Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. Pierwsza miała miejsce w 2007 r., gdy do chwały ołtarzy wyniesiono współzałożycielkę i pierwszą przełożoną generalną elżbietanek matkę Marię Luizę Merkert.

Przezwyciężyć przemoc

Pytana, dla kogo mogą być patronkami w dzisiejszych czasach, s. Aleksandra odpowiada: „Myślę, że dzisiaj mogą być one orędowniczkami tych wszystkich, którzy doznają przemocy. A we współczesnym świecie jest wiele przemocy i agresji, nie tylko przemocy fizycznej, ale i psychicznej – nawet tej słownej przemocy jest bardzo dużo wokół nas. A one tę przemoc potrafiły przezwyciężyć. Groził im gwałt, niektóre obroniły się przed agresją, dwie z nich nie zdołały się obronić, musiały ulec oprawcom, ale nawet ta przemoc nie zabiła w nich miłości do Boga, nie miały do Niego żalu, pretensji o to, co się stało.

Myślę też, że męczenniczki mogą być wzorem wierności na dzisiejsze czasy. Nam brakuje wierności, rozpadają się małżeństwa, księża odchodzą, siostry rezygnują, nawet na stanowiskach pracy jest nam coraz trudniej wytrwać przez kilka lat, młodzi zmieniają często miejsce zamieszkania, a one pokazują światu, że można być wiernym jednemu przez całe swoje życie” – mówi s. Aleksandra.

Beatyfikacja elżbietanek

Msza beatyfikacyjna służebnic Bożych – s. M. Paschalis Jahn i 9 towarzyszek odbędzie się 11 czerwca 2022 r. w archikatedrze wrocławskiej o godz. 11.00. Mszy świętej będzie przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro. Hasło beatyfikacji brzmi: „Wierne miłości”.

gie / KAI / ks

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!