separateurCreated with Sketch.

Jezus znów wsiadł do łodzi. Jedyna w swoim rodzaju procesja na Boże Ciało [ZDJĘCIA]

procesja Bożego Ciała na Wiśle
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
50 jednostek pływających, 18-kilometrowa trasa i ponad pół tysiąca uczestników. Wodna procesja z Najświętszym Sakramentem połączyła w czwartek (16.06) brzegi Wisły na Mazowszu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Pierwsza Wiślana Procesja Eucharystyczna to inicjatywa czterech mazowieckich parafii z diecezji płockiej i archidiecezji warszawskiej. Jedną z nich jest salezjańska parafia pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Czerwińsku, która od kilku już lat organizowała na rzece tzw. różańce wiślane. - Udało nam się przez ten czas zintegrować wokół naszych działań środowisko wodniaków. Pomysł rzecznej procesji na Boże Ciało powstał już w ubiegłym roku, ale zatrzymały nas wtedy ograniczenia związane z pandemią - mówi jej proboszcz, ks. Łukasz Mastalerz SDB.

Trzygodzinna procesja objęła cztery miejscowości na obu brzegach Wisły: Smoszewo, Wychódźc, Secymin i Czerwińsk. Tam mieściły się stacje i gromadzili się wierni: łącznie ok. 600 osób. Sam Najświętszy Sakrament płynął w specjalnie przystosowanej łodzi, a podążało za nim 50 innych jednostek. Na ich pokładzie znajdowało się ok. 200 osób. - Kolejność procesji była zachowana: na początku płynęła łódź z krzyżem, potem kolejna ze sztandarem św. Barbary - patronki wodniaków. Za nimi asysta, łódź z Najświętszym Sakramentem, wreszcie pozostałe łodzie z wiernymi, w tym dwie duże pasażerskie barki - opisuje ks. Mastalerz.

Organizatorzy zapewniają, że w przyszłości odbędą się kolejne procesje. - Wszyscy byliśmy zachwyceni pięknem tej najwspanialszej bazyliki, jaką jest świat stworzony - relacjonuje ks. Mastalerz. - Tak jak Pan Jezus kiedyś stawał w łodzi i nauczał, tak było też teraz. Te cztery nasze stacje były zatrzymaniem się przy Chrystusie. On przemierza nasze drogi - drogi pracy, odpoczynku, pragnie być z ludźmi. W starożytności określano Go jako pomost łączący niebo z ziemią - teraz połączył nas, wiernych, na obu brzegach Wisły - podsumowuje salezjanin.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!