Nabożeństwo, sprawowane w obrządku anglikańskim, przepełnione było poruszającymi wspomnieniami krewnych i przyjaciół zmarłego 12-latka. “Miał bardzo spełnione i szczęśliwe życie. Był najlepszym małym chłopcem w historii, po prostu idealnym. Kocham go bardzo” – mówiła przez łzy matka Archiego, Hollie Dance.
Dance wezwała także do wprowadzenia w Wielkiej Brytanii tzw. “prawa Charliego” (od imienia Charliego Garda). Pozwalałoby ono rodzicom kontynuować leczenie dzieci w placówkach na całym świecie, gotowych podjąć się tego zadania. Gotowość przyjęcia Archiego deklarowały bowiem szpitale m.in. we Włoszech, w Turcji i Japonii. Matka chłopca ma się niedługo spotkać w tej sprawie z nową minister zdrowia Wielkiej Brytanii, Theresą Coffey.
Kobieta podziękowała również zgromadzonym w świątyni ok. 500 członkom “Armii Archiego” – inicjatywy zorganizowanej w sieci dla wsparcia batalii prawnej o życie chłopca. Wielu z nich przyszło na nabożeństwo z wpiętymi w ubranie fioletowym wstążkami – symbolem ruchu. Słowa mamy 12-latka spotkały się z aplauzem zebranych.