separateurCreated with Sketch.

Dzięki ich pracy dzieci nie są głodne. Mary’s Meals od 20 lat wspiera najuboższe maluchy

Mary's Meals Polska
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Fundacja Mary's Meals w ciągu roku zapewnia wyżywienie ponad 2 milionom głodnych dzieci na całym świecie. I tak już od 20 lat.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Miłość dociera wszędzie

Marcelina Bobkowska z Fundacji Mary's Meals, która w tym roku obchodzi swoje 20-lecie istnienia, wyjaśnia, że "nazwa Mary's Meals jest bardzo prosta w swoim przesłaniu". Dosłownie znaczy posiłki Maryi.

Dlaczego tak zdecydowali się nazwać fundację? – Ponieważ idea na rzecz dożywiania dzieci zrodziła się w Medjugorie – opowiada Marcelina.

Kobieta poznała ich podczas Festiwalu Młodych – Mladifest w 2017 roku. Usłyszała wtedy świadectwo Jimmiego, młodego chłopaka z Haiti, który mówił, że żyje dzięki posiłkom Mary's Meals.

Opowiedział swoją historię i zaśpiewał piosenkę. W ten sposób urzekł Marcelinę swoją wdzięcznością i radością życia. Po powrocie do Polski kobieta często wracała do jego piosenki i jej odsłuchiwała. To wydarzenie było dla niej pierwszym impulsem, inspiracją, aby zrobić coś dobrego dla głodujących dzieci.

Tak się złożyło, że rok później wróciła do Medjugorie i usłyszała kolejne świadectwo, tym razem dwóch młodych dziewczyn, o tym jak pokonują kilometry do szkoły, aby otrzymać ciepły posiłek: miskę owsianki. 

– Trudno nam to sobie wyobrazić, ale ta jedna miska owsianki była dla nich motywacją, aby pójść do szkoły i wziąć czynny udział w lekcjach. To było naprawdę poruszająca serce i wyobraźnię opowieść – dzieli się Marcelina.

– Ta cała historia mnie urzekła i po raz kolejny pomyślałam o tym, ile dobra płynie z pracy Mary's Meals. Pomyślałam też o tym, że ja sama, w swoim miejscu pracy otrzymywałam pełne wyżywienie za darmo. Widziałam, że nie zawsze było to doceniane. Zdarzało się też, że dostrzegałam brak wdzięczności niektórych osób, które uważały, że to naturalne, czy oczywiste, że mają gorące posiłki w ciągu dnia na wyciągnięcie ręki.

Te osoby nie zdawały sobie sprawy z tego, że wiele ludzi na tej ziemi głoduje każdego dnia. Widziałam też, że niejednokrotnie jedzenie się marnowało i lądowało w koszu. Tak więc stwierdziłam, że chciałabym wspierać tę organizację, która ceni każdą kromkę chleba. Okazało się, że nie ma polskiego oddziału i stopniowo, krok po kroku – razem z  Joanną Górską z Krakowa – założyłyśmy fundację Mary's Meals w Polsce – puentuje Marcelina Bobkowska. 

– To nie jest przypadek, że jesteśmy w Mary's Meals – mówi Kuba, który razem z bratem Damianem tworzą team Angels Clothes. Czy zajmuje się zespół? – Projektujemy i tworzymy odzież dla wszystkich, którzy się do nas zgłaszają, z konkretnym przesłaniem. Najczęściej jest to Słowo Boże z przesłaniem miłości do nas – opowiadają zgodnie bracia.

W Angel Clothes można zamówić dowolny projekt graficzny na t-shirt czy polar, a 10 procent z zamówienia jest przeznaczone na posiłki dla dzieci w ramach działania fundacji.

Bracia zgłosili się do Mary's Meals jako wolontariusze po spotkaniu w czasie Festiwalu Życia w Lubińcu koło Częstochowy. – Wierzę, że to Maryja nas przyprowadziła do Mary's Meals, abyśmy mogli konkretnie pomóc, również prowadzić media społecznościowe i robić filmy w ramach Team Video – dzieli się Damian, bliźniak Jakuba. – Zawsze mamy czas, aby pomagać i dzielić się dobrem, którego też sami doświadczamy na co dzień.

Mary's Meals Polska

Ambasadorowie Mary's Meals

O niezwykłej historii Mary's Meals opowiada m.in. bestsellerowa książka Szopa, która nakarmiła milion dzieci, której autorem jest Magnus MacFarlane-Barrow, założyciel Fundacji Mary's Meals. Organizacja w ciągu roku zapewnia wyżywienie ponad 2 milionom głodnych dzieci na całym świecie.

Działalność charytatywna Magnusa rozpoczęła się od pomocy humanitarnej w czasie wojny w Bośni. Zebrał od najbliższych najpotrzebniejsze rzeczy z myślą o ofiarach wojny w byłej Jugosławii. Razem z swoim bratem kupił używanego Land Rovera i darowane towary osobiście dostarczył do Medjugorie. 

Po powrocie do domu darowizny wciąż napływały – to skłoniło braci do kontynuowania pomocy najbardziej potrzebującym. Założyli Scottish International Relief, Szkocką Międzynarodową Pomoc (SIR), która w ciągu dziesięciu lat m.in. wybudowała domy dla porzuconych dzieci w Rumunii, pomagała w tworzeniu mobilnych klinik dla uchodźców w Liberii, a także przygotowywała pomoc materialną dla Chorwacji oraz Bośni i Hercegowiny.

Magnus w czasie pobytu w Malawi, gdzie pomagał głodującym, spotkał się z cierpiącą rodziną (chora na AIDS matka i niedożywione, osierocone dzieci). Tak powstało Mary's Meals, które od 20 lat organizuje dożywianie w szkołach dla najbiedniejszych krajów świat. Wszystko to z prostym przesłaniem: aby każde dziecko otrzymało chociaż jeden posiłek w miejscu, w którym się uczy. 

By dzieci nie pozostały bez wsparcia

Mary's Meals to międzynarodowy ruch wspierany wspólną wizją pomocy dzieciom w potrzebie. Poprzez dobrowolne datki, wolontariat i zbieranie funduszy również na edukację. Organizacja działa obecnie w prawie w 20 krajach w Afryce, Azji, Ameryce Łacińskiej, Europie Wschodniej i na Karaibach, zapewniając codzienne posiłki w szkołach i innych ośrodkach.

Dziś założyciel Fundacji, Magnus MacFarlane jest Honorowym Ambasadorem Mary's Meals. Jest nim także znany i ceniony szkocki aktor Gerald Butler, który niejednokrotnie towarzyszył misji Magnusa, chociażby w Liberii.           

W Polsce od niedawna taką osobą jest Magdalena Steczkowska. Na jednym z koncertów charytatywnych w Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku, z okazji 20-lecia powstania Mary's Meals piosenkarka przypomniała, że ciepły posiłek w najbiedniejszych krajach to koszt około 30 groszy, a całoroczne wyżywienie jednego dziecka to zaledwie 77 złotych. – Dlatego liczy się naprawdę każda przysłowiowa złotówka i każdy dar serca – mówiła artystka, zachęcając wszystkich do włączenia się w pomoc na rzecz głodujących dzieci.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.