separateurCreated with Sketch.

Krzysztof Tyniec poznał żonę… w kościele. Są razem od 50 lat!

Krzysztof Tyniec
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 07.02.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Życie nie szczędziło aktorowi cierpienia. Mimo to, udało mu się stworzyć szczęśliwy i trwały związek. Z żoną Jagodą są razem już piątą dekadę!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Znany i lubiany aktor Krzysztof Tyniec jako 16-latek zagrał koncert w kościele. To właśnie tam po raz pierwszy spotkał swoją przyszłą żonę – Jagodę. "Patrzę, w drugiej ławce siedzi cudowna dziewczyna. Ja też, o dziwo, jej się spodobałem" – opowiadał kilka lat temu w wywiadzie dla "Super Expressu".

Parze udało się zbudować trwałe, dobre małżeństwo. Obecnie są razem już piątą dekadę. "Co najważniejsze: to uczucie nadal jest piękne i nie wygasa” – deklarują. Małżeństwo doczekało się dwóch córek i wnuków. To, że udało się im wytrwać przy sobie tak długo, budzi podziw. Tym bardziej, że aktor nie miał łatwego życia. Już będąc 2-letnim chłopcem przeżył rozwód rodziców. Mimo tego ogromnego ciosu, jemu samemu udało się zbudować piękną relację z żoną.

W ich życiu też nie zawsze było kolorowo. Po narodzinach córek Krzysztof miał tyle pracy, że zaczął bywać w swoim domu jedynie gościem. „Czy możesz mieć chociaż wolne poniedziałki dla nas? Bo nie ma cię w domu od 25 lat” – spytała go w końcu żona. Dziś aktor poświęca czas nie tylko na rozwój zawodowy, ale i relacje z dziećmi i wnukami.Wraz z żoną mają nawet taki zwyczaj, że jak któryś z wnuków skończy 7 lat, zabierają go na wycieczkę do Rzymu.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!