separateurCreated with Sketch.

13-latkowie w Pruszczu Gdańskim pomogli nieprzytomnemu mężczyźnie

Nastolatkowie uratowali mężczyznę w Pruszczu Gdańskim
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 19.04.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Wóz strażacki OSP Cedry Wielkie został zatrzymany przez dwóch żywo gestykulujących chłopców. To nie był dowcip ani entuzjazm nastolatków. Na chodniku leżał nieprzytomny mężczyzna.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

To nie byli amatorzy strażacy

Gdy 13-latkowie Eryk Potrykus i Szymon Orłowski szli ul. Chopina w Pruszczu Gdańskim zobaczyli leżącego na chodniku mężczyznę. Byli jedynymi przechodniami, którzy zatrzymali się, by pomóc nieznajomemu.

Chłopcy zadzwonili na numer alarmowy i pełni niepokoju oczekiwali na przyjazd karetki. Na szczęście ul. Chopina przejeżdżał właśnie wóz strażacki OSP Cedry Wielkie. Druhowie zobaczyli machających do nich żywiołowo nastolatków. 

– Początkowo myśleliśmy, że to jacyś amatorzy strażacy, bo wiadomo, że każde dziecko chce zobaczyć wóz strażacki, ale ich ruchy były nerwowe – opowiada Przemysław Paluch z OSP Cedry Wielkie. Strażacy zobaczyli nieruchome ciało na chodniku i przystąpili do akcji.

Mali i wielcy bohaterowie

– Dh Rafał Dybowski oraz dh Przemysław Paluch sprawdzili czynności życiowe nieprzytomnego mężczyzny, oraz wykonali badanie urazowe – tak opisują akcję ratunkową strażacy. Przeprowadzali czynności przedmedyczne do przyjazdu karetki, która zabrała poszkodowanego.

Druhowie z OSP są pod wielkim wrażeniem postawy Eryka i Szymona:

– Chcielibyśmy pogratulować postawy Erykowi Potrykus i Szymonowi Orłowskiemu chłopcom, którzy nas zatrzymali, jako jedyni postanowili udzielić pomocy poszkodowanej osobie i nie przeszli obojętnie widząc ludzką krzywdę, postawa godna naśladowania – piszą z dumą strażacy.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!