Ten rok będzie rekordowy dla szpitala położniczego Riverside w Wirginii w USA, ponieważ przeżywa on prawdziwy baby boom.
Noworodki roku 2023
Ale mowa nie o rodzących pacjentkach, lecz o kobietach zatrudnionych na oddziale intensywnej opieki i terapii wcześniaków. Aż 12 pracownic urodziło lub ma urodzić dziecko w tym roku. Wśród nich jest 10 pielęgniarek, jedna stażystka oraz sekretarka oddziału.
Niektóre dzieci już się urodziły: dwie dziewczynki przyszły na świat w marcu i maju. Czworo dzieci przyszło na świat w lipcu, troje spodziewanych jest w sierpniu, a potem jeszcze po jednym dziecku miesięcznie we wrześniu, październiku i listopadzie.
Wspólne oczekiwanie połączyło je w niezwykły sposób
Nie trzeba chyba mówić, że podekscytowanie i radość na oddziale są ogromne. Pielęgniarki, które ze względu na swoją pracę z wcześniakami i tak wiedzą wszystko, co jest związane z dziećmi, mocno wspierają się nawzajem.
Nigdy nie brakuje kogoś, kogo można poprosić o radę albo rozmowę o radościach i zmartwieniach związanych z ciążą. Ponieważ niektóre z nich są już matkami, mają też nieco własnych doświadczeń. Pielęgniarka Haley, która spodziewa się chłopca, powiedziała:
Wszystkie czujemy niesamowite wsparcie i koleżeństwo. Żadna z nas nie musi się martwić, jeśli czegoś potrzebuje. Jeśli jedna z nas potrzebuje krótkiego odpoczynku lub ma akurat wizytę u lekarza, wskakujemy na jej miejsce i pomagamy jej. Wspieramy się nawzajem.
Inna pielęgniarka, Jackie, która jest już matką czwórki dzieci, mówi: „Wszystko to jeszcze bardziej zbliżyło nas do siebie w duchu pracy zespołowej, ponieważ czujemy podobnie i po prostu wiemy co i jak”.
Fakt, że są jednocześnie w ciąży, pogłębił przyjaźń i poczucie bliskości między nimi. A to, że tak wiele pielęgniarek ma ciążowy brzuch w tym samym czasie, wprawia również pacjentki szpitala w dobry nastrój. „Z tego powodu często się z nami śmieją” – mówią pielegniarki.
Dziś świętujemy...