separateurCreated with Sketch.

Szczeniak z zajęczą wargą znajduje miłość u małego chłopca z podobną wadą

Puppy and boy with cleft lips at Jackson County Animal Shelter, Michigan
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - publikacja 01.12.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Rodzina Bentleya Boyera, stała się świadkiem małego cudu, gdy znalazła idealnego kolegę dla swojego syna.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Bentley Boyer urodził się z rozszczepem wargi, tzw. zajęczą wargą – schorzeniem, które w USA dotyka 1 na 1600 dzieci, a w Polsce – 1 na 800. Choć w wieku dwóch lat przeszedł już dwie operacje korekcyjne, czeka go kolejna, gdy będzie starszy. Ale jedno na pewno pomaga chłopcu: dzięki wizycie na farmie ma kolegę z tą samą chorobą.

Tata Bentleya pojechał do hrabstwa Jackson w stanie Michigan w poszukiwaniu kurcząt do swojego gospodarstwa. Oprócz kurczaków znalazł tam jeszcze jedno wyjątkowe zwierzę: małego szczeniaka o imieniu Lacey, który również ma rozszczepioną wargę, jak jego syn.

Od razu zadzwonił do swojej żony Ashley i pokazał jej szczeniaka. Bez wahania powiedziała mężowi: „Musisz go zdobyć, potrzebujemy go”.

Ojciec Bentleya porozmawiał z kobietami ze schroniska i wyjaśnił, że jego syn ma rozszczep wargi i że chcieliby adoptować Lacey. Według „Belfast Times” panie zgodziły się i stwierdziły, że „tak miało być”.

Ashley opowiedziała, co się stało, gdy jej syn poznał Lacey i zauważył jego rozszczepioną wargę:

Zwrócił na to uwagę, powiedział „szczeniak ma booboo”, a ja odpowiedziałem „szczenię ma booboo, tak jak ty kiedyś”. Powiedział „szczenię ma booboo tak jak ja?”, a ja odpowiedziałam „tak”. Więc myślę, że zaczyna rozumieć, że on i szczeniak mają ze sobą coś wspólnego, bo kiedy widzi zdjęcia siebie z rozszczepioną wargą, mówi: „to Bentley z booboo”. Myślę, że to będzie dla niego wiele znaczyć”.

Przyjaciel na całe życie

Ashley zauważyła również: „W tej chwili [Bentley] czuje się dobrze i jest najszczęśliwszym dzieckiem na świecie. To najbardziej otwarty i kochający dzieciak na świecie”. A mając Lacey u boku, chłopiec z pewnością będzie się rozwijał i miał swojego czworonożnego przyjaciela, do którego będzie mógł się zwrócić, gdy będzie starszy i przyjdzie czas na kolejną operację.

Dla schroniska adopcja była szczególnie poruszająca, co napisali w swoim poście na Facebooku: „Trudno wyrazić słowami, jak znacząca jest ta adopcja dla nas wszystkich, dlatego pozwolimy, aby zdjęcia przemówiły same za siebie… Życzymy wielu lat radości, gdy ta wyjątkowa para będzie razem dorastać!”

Choć oglądanie tej uroczej pary razem to przyjemność, trzeba zauważyć, że rozszczep wargi jest uważany za uzasadniony powód do aborcji nawet po 24 tygodniach życia. W 2019 r. w Wielkiej Brytanii przeprowadzono 17 aborcji u dzieci z rozszczepem wargi. Według Right of Life trzy z nich wykonano między 24. tygodniem ciąży a porodem.

Mamy nadzieję, że historie takie jak Bentley’a i Lacey’a pokażą, jak satysfakcjonujące może być życie, nawet z pewnymi niedoskonałościami.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!