separateurCreated with Sketch.

Tutaj „jedynką” w wyborach jest… Jezus Chrystus

plakat wyborczy z Jezusem
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Joanna Operacz - 22.03.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Najlepszy wybór – Jezus Chrystus. Nr 1. Program: miłość, miłosierdzie, zbawienie” – taki baner „wyborczy” zawisł we Wschowie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Program krótki, ale zachęcający

Cała Polska jest teraz oplakatowana reklamami kandydatów startujących wyborach samorządowych, które mają się odbyć 7 kwietnia. Ale takiego plakatu „wyborczego” chyba jeszcze nie było. We Wschowie w województwie lubuskim stanął baner zachęcający do wybrania… Jezusa Chrystusa. „Byłby dobrym burmistrzem? Program ma krótki: miłość, miłosierdzie, zbawienie” – napisali właściciele banera na Facebooku.

To inicjatywa stowarzyszenia Katolicka Wschowa. „Chcieliśmy pokazać, że w codziennych wyborach najważniejszy jest Pan Bóg. Dobrze by było, gdyby ta kampania ani żadne inne wybory nam tego nie przyćmiły – mówi prezes stowarzyszenia Arkadiusz Kuźniacki. – Jezus umarł za nas i zmartwychwstał, dał nam życie wieczne. Co może być ważniejszego?”.

Baner stanął na działce należącej do wiceprezesa stowarzyszenia. Inna osoba ze stowarzyszenia zafundowała stojak, a jeszcze inna zaprojektowała i wydrukowała plakat.

Mój numer 1

Prezes Katolickiej Wschowy przyznaje, że baner wywołał sporo reakcji. Cieszy się, że większość z nich jest pozytywna. Na przykład ktoś zamieścił na X (dawniej Twitter) zdjęcie plakatu i podpisał: „Mój numer 1” i polubiło to 20 tys. osób.

„Oczywiście pojawiły się negatywne komentarze, najczęściej ze strony osób wrogo nastawionych do Kościoła – przyznaje Arkadiusz Kuźniacki. – Niektórzy też mówili, że to jest mieszanie Pana Boga do polityki. Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie: pokazujemy, że Bóg jest ponad wszystkim, także ponad polityką”. Krytyczne głosy go nie martwią. „Najgorsza jest obojętność. Dobrze o tym wiem, że przez wiele sam miałem taką obojętność wobec Pana Boga” - mówi.

Do stowarzyszenia Katolicka Wschowa przyszło kilka maili od parafii, które chciałyby u siebie umieścić  plakat „wyborczy” z Panem Jezusem. Stowarzyszeni chętnie się dzieli tym projektem. Jeśli ktoś chce dostać plakat w wersji do wielkoformatowego wydruku, niech pisze na adres: katolickawschowa@gmail.com.

Matka oddała miejsce Synowi

Plakat z Jezusem będzie wisiał do Niedzieli Miłosierdzia Bożego albo do końca kwietnia. Później w to miejsce wróci baner z Matką Bożą, patronką Wschowy, który wisiał tu wcześniej. W mieście znajduje się sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. Jak mówi Arkadiusz Kuźnicki, Wschowa jest miastem oddanym pod szczególną opiekę Maryi. Na XIII-wiecznych pieczęciach miasta, które można teraz zobaczyć w Muzeum Narodowym w Poznaniu, jest właśnie Jej wizerunek. Kult maryjny przygasł w czasach rewolucji protestanckiej, ale kiedy po II wojnie światowej miasto znalazło się na ziemiach polskich, znów się odrodził. W 2019 r. rada miasta uznała Matkę Bożą za patronkę Wschowy.

Wygląda na to, że Matka wypromowała Syna w tych „wyborach” i oddała mu swoje miejsce. Tak czasem bywa w polityce. A na pewno tak właśnie jest w katolickiej teologii :-)

baner wyborczy z Jezusem
Plakat z informacją o sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia we Wschowie
Jak wyglądał Jezus?
Czytaj także :Jak wyglądał Jezus?
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!