Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Święta Gertruda z Nivelles, choć mniej znana niż wielu innych świętych, jest ceniona przez miłośników kotów. Żyjąca w VII wieku belgijska mniszka benedyktyńska dziś jest uważana za patronkę tych niezależnych czworonogów.
Jak to się stało, że święta Kościoła katolickiego zyskała taki tytuł? Historia Gertrudy to opowieść o odwadze, miłości do Boga i trosce o stworzenie – zarówno o ludzi, jak i zwierzęta.

Święta Gertruda, która nie chciała poślubić księcia
Gertruda przyszła na świat w 626 r. w Belgii jako córka możnego rodu. Już jako dziecko wykazała się niezwykłą determinacją i niezależnością. Gdy miała zaledwie dziesięć lat, król Dagobert zaproponował jej małżeństwo z synem jednego z arystokratów. Dziewczynka kategorycznie odmówiła, twierdząc, że chce pozostać „oblubienicą Chrystusa”. Jej decyzja nie była zwykłym kaprysem – Gertruda rzeczywiście poświęciła swoje życie Bogu. Po śmierci ojca jej matka Itta założyła w Nivelles klasztor, gdzie Gertruda została przeoryszą.
Jako mniszka nie tylko oddawała się modlitwie, ale też angażowała się w działalność charytatywną. Opiekowała się wdowami, sierotami, podróżnymi. Z jej inicjatywy powstawały szpitale i kościoły, a klasztor w Nivelles stał się ważnym centrum duchowym.

Koty, myszy i czarna śmierć
A skąd koty? Gertruda była znana z wielkiej gościnności – dbała nie tylko o ludzi, ale także o zwierzęta. W klasztorze zawsze znajdowało się miejsce dla bezdomnych kotów, które odpłacały się, polując na gryzonie. Jednak to nie opieka nad kotami dała jej patronat nad tymi zwierzętami.
Gertruda nigdy nie została oficjalnie ustanowiona patronką kotów, po prostu stała się nią spontanicznie. Powodem tego jest prawdopodobnie jej związek z odstraszaniem myszy i szczurów. Gryzonie były ogromnym problemem w średniowieczu (jako nosiciele zarazy - "czarnej śmierci"), a ludzie używali imienia św. Gertrudy, aby trzymać gryzonie z daleka. Gertruda była również często przedstawiana w sztuce z myszami i szczurami u jej stóp lub biegnącymi wzdłuż laski. Tak więc w końcu ludzie, którzy kochali św. Gertrudę, poszli o krok dalej i dokonali logicznego skoku od „tej, która trzyma gryzonie z daleka” do „tej, która chroni zwierzęta, które trzymają gryzonie z daleka”.
Co ciekawe, oficjalne źródła nie przypisywały Gertrudzie takiego patronatu aż do XX wieku. Po raz pierwszy nazwano ją patronką kotów dopiero w latach 80. XX wieku w katalogu Metropolitan Museum of Art. Niemniej jednak wierni na całym świecie od dawna uznawali ją za opiekunkę tych zwierząt.

Święta Gertruda i cudowna interwencja na morzu
Życie Gertrudy, choć krótkie – zmarła mając 33 lata – obfitowało w niezwykłe wydarzenia. Jednym z nich była historia mnichów, którzy wyruszyli w podróż morską i znaleźli się w samym środku burzy. Ujrzeli ogromnego morskiego potwora, który groził zatopieniem statku. W desperacji zaczęli modlić się za wstawiennictwem Gertrudy – nagle wichura ustała, a bestia odpłynęła. Cud przypisywany Gertrudzie sprawił, że zaczęto uważać ją również za patronkę podróżnych.
Historia tego cudu wyjaśnia pochodzenie napoju zwanego „Sinte Geerts Minne” lub „Gertrudenminte”, powszechnie spożywanego przez marynarzy w średniowieczu na jej cześć u początku podróży morskiej.
Gertruda przewidziała też swoją śmierć – kilka dni przed nią zapytała pewnego mnicha, kiedy odejdzie. Odpowiedział jej, że 17 marca 659 r. – i tak się stało. W dzień - dziś znany jako wspomnienie św. Patryka - Gertruda odeszła do Boga.
Czy katolik może modlić się za kota?
Tak! Choć zwierzęta nie mają nieśmiertelnej duszy, są Bożymi stworzeniami, a chrześcijaństwo uczy troski o wszelkie życie. Można więc jak najbardziej modlić się prywatnie za swojego czworonożnego przyjaciela – na przykład prosić św. Gertrudę o zdrowie dla chorego kota lub o to, by zwierzak nie cierpiał. Nie jest jednak dopuszczalne zamawianie intencji mszalnych w tej sprawie – nawet jeśli ktoś bardzo swojego kotka kocha. Niemniej jednak prośby o Boże błogosławieństwo i ochronę dla zwierząt w prywatnej modlitwie są całkowicie zgodne z chrześcijańską wrażliwością i szacunkiem dla stworzenia.
Jak już wiemy, św. Gertuda stała się patronką kotów stosunkowo niedawno, dlatego nie ma specjalnych modlitw za koty za jej wstawiennictwem. Polecamy zatem modlitwę za wstawiennictwem Świętego Feliksa z Noli.
Modlitwa za opiekunów zwierząt
Święty Feliksie z Noli, ty jesteś opiekunem zwierząt domowych i patronem ich właścicieli, prosimy cię, upraszaj Boże błogosławieństwo dla nich. Módl się, by ludzie nie traktowali zwierząt jak zabawki lub rzeczy, ale odpowiedzialnie opiekowali się nimi i troszczyli o ich potrzeby. Chroń zwierzęta przed okrucieństwem i bezmyślnością ludzi. Pomóż także, byśmy nie ubóstwiali zwierząt, wynosili na piedestał i relacje z nimi przedkładali nad więzi międzyludzkie. Niech postawa wobec zwierząt będzie wyważona i sprawiedliwa, nacechowana życzliwością i odpowiedzialnością za ich życie. Amen.
Za modlitewnikiem: Módlmy się z Chrystusem, Maryją i świętymi przez cały rok, Wydawnictwo Jedność, 2018 r. Imprimatur: Bp Andrzej Kaleta, Kielce 2018r.