Cud za wstawiennictwem kard. Pella? Chłopiec przeżył 52 minuty bez oddechu

Ta historia wydarzyła się w stanie Arizona w USA. Półtoraroczny Vincent wpadł do basenu i nie oddychał przez 52 minuty. Jego rodzice zaczęli modlić się o cud uzdrowienia za wstawiennictwem zmarłego kardynała George'a Pella.

Lekarze byli bezradni. Mózg człowieka zazwyczaj zaczyna obumierać po zaledwie 3-4 minutach bez tlenu. Tymczasem Vincent po 10 dniach hospitalizacji wrócił do domu bez żadnych oznak uszkodzenia mózgu, serca czy płuc. Zdumieni lekarze nie byli w stanie wytłumaczyć tego przypadku naukowo.

Kardynał George Pell zmarł w 2023 roku. Rodzina Vincenta znała go osobiście, ponieważ spotkała go podczas jego wizyty w Phoenix w 2021 roku, gdy promował tam swoją książkę „Dziennik więzienny”.

Ojciec chłopca skontaktował się z dawnym sekretarzem kardynała w Rzymie, prosząc o modlitwę. Po wyzdrowieniu Vincenta jego lekarze zaczęli otwarcie mówić o cudzie. Czy Kościół uzna ten przypadek za oficjalny cud przypisywany wstawiennictwu kard. Pella? Na razie nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi.

Kościół katolicki ma surowe procedury weryfikacji cudów, które mogłyby wspierać proces beatyfikacyjny. Aby osoba została uznana za błogosławioną, potrzebny jest jeden zweryfikowany cud. Proces ten może jednak trwać latami, a nawet dekadami.

George Pell, zanim zmarł, był bohaterem jednego z najgłośniejszych procesów w Australii. W 2018 roku został skazany na więzienie za rzekome wykorzystywanie seksualne nieletnich. Po ponad roku spędzonym w celi Sąd Najwyższy uniewinnił go, uznając, że nie ma dowodów na jego winę.

Jego przeciwnicy widzieli w nim symbol ukrywania skandali Kościoła, podczas gdy zwolennicy podkreślali jego walkę z korupcją w Watykanie i reformy finansowe. Niezależnie od kontrowersji, cud przypisywany jego wstawiennictwu może odmienić sposób postrzegania jego osoby.

Źródło: catholicnewsagency.com, opoka.org.pl