Światowy Dzień Misyjny przypomina, że wszyscy jesteśmy posłani, by głosić, również pary małżeńskie. To owoc szczególnej łaski i konkretnego wezwania Bożego na nasze czasy.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Katechezy św. Jana Pawła II i jakże zasadne nauczanie papieża Benedykta XVI, synody o nowej ewangelizacji, a następnie o rodzinie, adhortacje Evangelii gaudium i Amoris laetitia papieża Franciszka ukazują, iż Kościół ma świadomość roli małżeństw w głoszeniu i dawaniu świadectwa Ewangelii własnym przykładem i właśnie dlatego wzywa je na pierwszą linię frontu.
Więzi silniejsze od więzów krwi
Powołanie misyjne małżonków jest bezpośrednim owocem sakramentu małżeństwa: ojcowie synodalni nie omieszkali zauważyć, że: «to powołanie otrzymuje swoją formę […] dzięki związkowi sakramentalnemu, który uświęca nierozerwalne relacje małżeńskie” i jest rodzajem „służby”. Tym bardziej, że, jak zapewnia papież Franciszek: „małżonkowie i rodziny chrześcijańskie mają często najlepsze warunki, aby głosić Jezusa Chrystusa innym rodzinom, wspierać je, umacniać i zachęcać”. Dlatego też zachęca on pary małżeńskie do zaangażowania się w ewangelizację, dawanie świadectwa i towarzyszenie innym w drodze do Chrystusa.
To „wspaniałe wezwanie”, jak mówił papież Franciszek, jest łaską dla małżonków, którzy mają okazję doświadczyć, że wspólne głoszenie Ewangelii „tworzy więzi silniejsze od więzów krwi” (św. Jan Paweł II). Misja wzmacnia związek małżeński, scala go, nawraca, oczyszcza i rozwija wzajemną miłość. Ponadto, dzięki wspólnej ewangelizacji małżonkowie mają okazję zaznać owoców tego, co głoszą: mocy Chrystusowego słowa, mocy Ducha Świętego i po prostu jeszcze bardziej intensywnej miłości Bożej w swoim życiu.
Dlatego też w ten Światowy Dzień Misyjny zastanówmy się, jak odpowiedzieć na to misyjne wezwanie. Obserwujmy uważnie nasze dzieci, naszych przyjaciół, sąsiadów czy kolegów z pracy, osoby najuboższe, aby nie przegapić stosownego momentu, by dać świadectwo i łagodnie ich poprowadzić ku doświadczeniu miłości Chrystusa, która przemienia, uzdrawia i uświęca nasze życie.
Starajmy się w nauczaniu Kościoła podkreślać elementy misyjne: chodzi o to, by zanieść szczęście i pociechę wszystkim tym, którzy nie zakosztowali jeszcze Bożej miłości i Jego miłosierdzia! I nie zapominajmy, że głoszenie Ewangelii w dwójkę to znakomity booster dla małżeńskiej jedności!
Alex i Maud Lauriot-Prévost
Czytaj także:
Uwolniony ksiądz: nogi miałem skute kajdanami, ale nadal byłem misjonarzem
Czytaj także:
„Z każdego klanu zza kamery”. Film o misjonarzu z Etiopii