Spokojniejszy oddech, obniżone ciśnienie krwi, mniej wolnych rodników we krwi, zdrowszy mięsień sercowy… Istnieje jakieś lekarstwo, które działa te wszystkie cuda? Tak, modlitwa!
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Modlitwa, a odmawianie różańca w szczególności, przynosi korzyści nie tylko dla duszy modlącego się (jakby tego było mało!), lecz również dla ogólnej równowagi jego ciała.
Czytaj także:
Jaka modlitwa podoba się Jezusowi? Św. Faustyna pisze o tym w „Dzienniczku”
Naukowe dowody
Być może o zaletach odmawiania różańca słyszałeś już od księdza Józefa albo pani Urszulki z mszy o szóstej. Tym razem potwierdza je jednak dr Luciano Bernardi z Uniwersytetu w Helsinkach w Finlandii – jednym z najbardziej rozwiniętych krajów, tradycyjnie cieszących się bardzo wysoką jakością instytucji odpowiedzialnych za nauczanie i edukację.
Lekarz podkreśla, że różaniec święty, przede wszystkim, gdy odmawiany jest po łacinie (!), wpływa niezwykle korzystnie na mięsień sercowy. Jak dodaje, na uspokojenie oddechu i niepokój, prozdrowotne efekty odmawiania różańca są o wiele lepsze niż buddyjskie mantry, które ostatnimi czasy stają się coraz modniejsze.
Tekst pochodzi z portugalskiej edycji portalu Aleteia
Czytaj także:
Modlitwa zamiast leczenia. To wyraz wielkiej wiary? Chrześcijaństwo zna odpowiedź
Czytaj także:
W jaki sposób ćwiczenia fizyczne mogą pomóc nam wzrastać duchowo