Herbata z cytryną dla dwóch osób, kawa po turecku, krem marchewkowy z pomarańczą i imbirem albo leczo z indykiem. A wszystko okraszone ogromnym, zaraźliwym uśmiechem. Takie cuda czekają na Was w Cafe Równik we Wrocławiu!
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Wyobraź sobie miejsce, w którym każdy traktowany jest równo, a panująca atmosfera sprawia, że na chwilę zatrzymasz się. Miejsce w którym możesz napić się pysznej kawy, zjeść smaczne ciastko, a przede wszystkim spędzić czas z przyjaciółmi. Wierzymy, że każdy zasługuje na to, aby stać się pełnowartościowym uczestnikiem miejskiego życia, odnaleźć przyjaciół i zbudować poczucie własnej wartości oparte na realnych podstawach” – czytamy na stronie internetowej świeżo otwartej Cafe Równik.
Klubokawiarnia, w której pracuje 10 osób z niepełnosprawnościami i asystenci, powstała z inicjatywy Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji, które od 1994 roku zajmuje się terapią dzieci z zaburzeniami rozwojowymi (zespół Downa, autyzm, dysfazja). Wrocławski lokal przy ul. Jedności Narodowej 47 udostępniło mu miasto, a dzięki ludziom dobrej woli udało się zebrać ponad 57 tys. zł na remont. Po godzinach wykonywali go podopieczni stowarzyszenia i ich rodzice.
Jak w rozmowie z portalem wroclaw.pl mówi prezes Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji prof. Małgorzata Młynarska, „w Cafe Równik osoby z niepełnosprawnością umysłową poprzez pracę kontynuują terapię. Znamy i prowadzimy je od dziecka. Praca w kawiarni ma przede wszystkim pomóc w jeszcze lepszym komunikowaniu się zgodnie z metodą, którą sami opracowaliśmy. Jednak zatrudnianie osób niepełnosprawnych musi być bardzo przemyślane”.
Kelnerzy i bariści z nowo otwartej kawiarni przeszli wiele godzin szkoleń, dlatego są gotowi podołać wyzwaniom, które przyniesie niełatwa praca w Cafe Równik. Zrobią kawę po turecku, udekorują stół, naleją piwo pod odpowiednim kątem, wymieszają owoce na sałatkę. A wszystko z prawdziwą pasją!
Cafe Równik jest miejscem bez barier. Osoba niepełnosprawna będzie nas obsługiwać z pewnością trochę dłużej, ale zrobi to dokładnie, dobrze i na pewno z uśmiechem. Stawiamy przede wszystkim na jakość, a naszych gości prosimy o cierpliwość – podkreśla Przemysław Gątnicki, tata Alberta, jednego z kelnerów. (wroclaw.pl)
„Nasze dzieci znalazły miejsce nie tylko w którym będą mogły pracować, ale też takie, w którym będą mogły się spotykać z przyjaciółmi, gdzie będą poznawały nowych ludzi, gdzie będzie się mnóstwo rzeczy działo” – w rozmowie z TVP3 Wrocław stwierdza z kolei Alina Topaczewska, mama Michała.
Oprócz posiłków Cafe Równik ma w planach organizację warsztatów, minikoncertów, wernisaży i spotkań autorskich. To fantastyczne miejsce także dla rodziców dzieci z niepełnosprawnościami (i ich czworonogów!). Mogą bez stresu wybrać się z nimi na rodzinny obiad albo deser i mieć pewność, że zostaną przyjęci z otwartym sercem i ramionami. “Oprócz zwykłych gości zapraszamy tutaj szczególnie na ciastko czy kawę innych niepełnosprawnych, gdzie mogą się poczuć jak w domu. Już była u nas grupa autystycznych dzieci. Wyjście do naszej kawiarni stanowiło dla tych maluchów ważny etap terapii. Nigdzie indziej nie mogliby się poczuć tak swobodnie. Jesteśmy miejscem otwartym dla wszystkich” – zapewnia prof. Młynarska. (wroclaw.pl)
Cafe Równik jest otwarta od poniedziałku do soboty w godzinach 9.00-19.00, a w niedzielę 9.00-17.00.
Czytaj także:
Adoptowali dziewczynkę bez rąk i nóg. Bo miłość wszystko zwycięża!
Czytaj także:
Czarnobyl, 7 lat w sierocińcach, amputacja. Losy paraolimpijki Oksany Masters
Czytaj także:
„Chłopiec – duch”. Po 12 latach odkryli, że jest w pełni świadomy