separateurCreated with Sketch.

9-latka ruszyła na pomoc dręczonemu koledze. “Potrzeba więcej takich dusz”

AVAH PARKINS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - publikacja 22.10.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Dziewczynka udowadnia, jak wiele można zdziałać jednym gestem!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Chodzenie do szkoły może być dla niektórych dzieci bardzo trudne. Nie jest to tylko kwestia spełniania wymagań edukacyjnych, ale również okrucieństwa ze strony rówieśników. Taka historia przydarzyła się niedawno pewnemu czwartoklasiście, który stał się obiektem kpin. Koledzy z klasy naśmiewali się ze stanu jego butów.

Rodzice chłopca mieli pieniądze na jedzenie czy rachunki, ale nowa para butów wykraczała poza ich możliwości. Zamiast współczucia z tego powodu, uczeń otrzymywał drwiny. Na szczęście życzliwa mu koleżanka Avah postanowiła wkroczyć do akcji i rozwiązać tę przykrą sytuację.

Po powrocie do domu opowiedziała mamie o tym, jak chłopiec jest dręczony w szkole. Shannon Parkins zapytała córkę, czy ta zechciałabym kupić koledze nową parę butów. Po małym śledztwie w celu poznania rozmiaru czwartoklasisty dziewczyny udały się do sklepu, żeby znaleźć idealne adidasy.

 

Parkins poinformowała na Facebooku, że następnego dnia Avah poszła do szkoły z nowymi butami i krótką wiadomością. Zostawiła je przy plecaku chłopca. Nie wiemy, jak uczeń zareagował, ale życzliwy gest Avah jest ważną lekcją – i dla dzieci, i dla dorosłych: zamiast śmiać się z czyjegoś nieszczęścia, zobacz, jak możesz spróbować je odmienić. “Świat jest pełen nienawiści, potrzebujemy więcej dusz jak Avah” – napisała mama dziewczynki.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!