separateurCreated with Sketch.

Od 20 lat praktycznie nic nie widział. Potrącił go samochód i… teraz może czytać!

OKULISTA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 30.01.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Pan Janusz Góraj z Gorzowa Wielkopolskiego niespodziewanie odzyskał wzrok i chęci do życia. Na dodatek rozpoczął pracę w szpitalu, do którego trafił po wypadku.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jednym okiem Janusz Góraj rozpoznawał ostre światło i kontury. W drugim - ostra alergia uszkodziła mu siatkówkę.

Wszystko zmieniło się, kiedy na przejściu dla pieszych potrącił go samochód. "Upadłem na maskę samochodu, głową uderzyłem o maskę, później jeszcze się zsunąłem, upadłem na jezdnię" - wspominał w "Wydarzeniach".

Mężczyzna trafił do szpitala ze złamanym biodrem. Wtedy też zaczął stopniowo - i zupełnie niespodziewanie - odzyskiwać wzrok w lewym oku. Po dwóch tygodniach mógł bez problemu (i okularów!) czytać.

Lekarze nie mają tu jasnego wytłumaczenia. "Może to być wpływ leków podawanych podczas hospitalizacji, podczas leczenia ortopedycznego, leków przeciwkrzepliwych w jakichś dużych dawkach, wcześniej niestosowanych przez okulistów" - spekuluje jeden z nich.

Najważniejsze, że pan Janusz ma nowy zapas energii do życia. Rozpoczął też pracę jako ochroniarz w gorzowskim szpitalu  - tym samym, do którego został przyjęty po wypadku.

Źródło: polsatnews.pl

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!