separateurCreated with Sketch.

10 milenialsów w drodze na ołtarze. Ich młode, piękne życie jaśnieje świętością

MILLENIALSI ŚWIĘCI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Młody człowiek został zamordowany za odmowę przyjęcia łapówki. Dwaj inni odmówili wyrzeczenia się wiary katolickiej i przejścia na islam. Dziewczyna wybrała życie dziecka, ofiarowując swoje.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Od trzech lat, od momentu ogłoszenia sługą Bożym Carlo Acutisa, katolicy mogą modlić się o wstawiennictwo (obecnie już błogosławionego) nastolatka, który lubił pokemony, grał w gry wideo i stworzył własną stronę internetową.

Jednak Carlo nie jest jedynym milenialsem z „kręgów świętości”. Inne młode dziewczyny i młodzi chłopcy także dorastali w erze płyt CD i internetu. Ich wstawiennictwo jest przykładem, jak w dzisiejszych czasach można zostać świętym, wykorzystując także dobrodziejstwa współczesnego świata.

1Sługa Boży Jean-Thierry Ebogo (1982-2006)

Był kameruńskim seminarzystą, który doświadczając ogromnego cierpienia związanego z chorobą nowotworową, powiedział: „Chcę wyzdrowieć tylko po to, aby zostać księdzem”.

Wkrótce po wstąpieniu do zakonu karmelitów bosych młody seminarzysta doznał kontuzji w meczu piłki nożnej. Odkryto wówczas u niego guza złośliwego, który zmusił lekarzy do amputacji prawej nogi chłopaka. W kolejnym roku nowotwór objął całe ciało chorego. Brat Jean-Thierry został przewieziony do Włoch na leczenie, jednak było już za późno.

Otrzymawszy pozwolenie na wcześniejsze złożenie ślubów zakonnych, uczynił to w sali szpitalnej, w obecności matki. Młody karmelita zmarł miesiąc później, krótko przed swoimi 24 urodzinami.

2Służebnica Boża Chiara Corbella Petrillo (1984-2012)

Była młodą Włoszką, żoną i matką. Po burzliwym okresie narzeczeństwa, wraz z małżonkiem odnaleźli spokój w sakramencie małżeństwa. Jednak na początku wspólnej drogi utracili dwoje dzieci, oboje w ciągu godziny od narodzin.

Po jakimś czasie odkryli, że Chiara oczekuje trzeciego dziecka. Jeszcze większą radość sprawił im fakt, że dziecko jest zdrowe. Jednak u ciężarnej zdiagnozowano raka, który wkrótce dał przerzuty na całe ciało. Ubrana w suknię ślubną, Chiara zmarła kilkanaście miesięcy po urodzeniu syna.

3Sługa Boży Floribert Bwana Chui Bin Kositi (1981-2007)

Był młodym kongijskim celnikiem, który przeciwstawił się korupcji, odmawiając przyjęcia łapówki.

Floribert ukończył studia ekonomiczne i zaręczył się. W pracy wywierano na niego presję, aby zignorował skażenie niektórych transportów żywności, a nawet zaproponowano mu łapówkę w wysokości 3000 dolarów. Floribert odmówił, mówiąc do przyjaciela: „Pieniądze wkrótce znikną. Ale co będzie z ludźmi, którzy spożyją skażoną żywność? Co by się z nimi stało? Czy ja żyję w Chrystusie, czy nie? Czy żyję dla Chrystusa, czy nie? Dlatego nie mogę przyjąć tych pieniędzy. Lepiej umrzeć niż przyjąć te pieniądze!”.

Z powodu swojej niezłomnej postawy został uprowadzony, torturowany i zamordowany.

4Służebnica Boża Anne-Gabrielle Caron (2002-2010)

Była nieśmiałą, ale pełną pasji małą Francuzką, córką oficera marynarki i profesor literatury klasycznej. W wieku 7 lat zdiagnozowano u niej mięsaka Ewinga. Przez kolejne półtora roku znosiła chorobę cierpliwie i z radością, choć szczerze mówiła też o swoim strachu przed śmiercią.

Mimo to prosiła Boga, aby dał jej cierpieć za inne dzieci przebywające w szpitalu. Anne-Gabrielle zmarła w wieku zaledwie ośmiu i pół roku.

5Słudzy Boży Basman Yousef Daud (1982-2007) i Gassan Isam Bidawed (1984-2007)

Byli subdiakonami chaldejskiego Kościoła katolickiego, posługującymi w irackim Mosulu. Kiedy wraz ze sługą Bożym Ragheedem Azizem Ganni (kapłanem chaldejskim) oraz sługą Bożym Wahidem Hanną Isho i jego żoną wracali po odprawieniu przez ks. Ganniego niedzielnej mszy świętej, wbrew groźbom terrorystów, ich samochód został zatrzymany, a grupie nakazano wyrzec się wiary katolickiej i przejście na islam.

Kiedy odmówili, wszystkich czterech mężczyzn zamordowano. Przy życiu pozostawiono tylko żonę Isho, która mogła przekazać historię ich męczeństwa.

6Sługa Boży Pierangelo Capuzzimati (1990-2008)

Był poważnym i inteligentnym włoskim chłopcem, który przez cztery lata walczył z białaczką. Niestety, choroba okazała się silniejsza i chłopiec zmarł w wieku 17 lat.

W czasie choroby nie mógł uczęszczać do szkoły, lecz nie ustawał w zdobywaniu wiedzy. Miał korepetytora do greki i łaciny, a w pozostałych przedmiotach był samoukiem i aż do śmierci imponował swoim nauczycielom nadsyłanymi wypracowaniami i innymi pracami domowymi.

7Czcigodny Matteo Farina (1990-2009)

Był młodym sportowcem i muzykiem. Grał na gitarze i kochał chemię. Miał nadzieję, że zostanie inżynierem środowiska. Niestety, w wieku 13 lat zdiagnozowano u niego raka mózgu. Sześć lat później chłopak zmarł.

Swoją chorobę i cierpienie przyjmował radośnie, a wiara i miłość Pana Jezusa nie przeszkadzała mu brać udziału w próbach zespołu muzycznego czy spotkaniach ze swoją dziewczyną.

8Służebnica Boża Giulia Gabrieli (1997-2011)

Była wesołą i żywiołową Włoszką, która uwielbiała zakupy, podróże i słuchanie muzyki pop. Miała nabożeństwo do błogosławionej Klary Badano, która była dla niej wielkim pocieszeniem po zdiagnozowaniu u niej nowotworu.

Na początku Giulia była, co zrozumiałe, rozżalona i przygnębiona z powodu diagnozy i całymi dniami płakała. Wkrótce jednak doznała wielkiej radości, wiedząc, że Bóg jest z nią. Znoszone przez nią z radością cierpienie było inspiracją dla wielu osób w ciągu dwóch lat poprzedzających jej śmierć.

9Sługa Boży Darwin Ramos (1994–2012)

Był Filipińczykiem, który przyszedł na świat w skrajnej biedzie. Darwin i jego siostra spędzali całe dnie grzebiąc w śmietnikach. W wieku około 5 lat jego mięśnie zaczęły słabnąć, aż w końcu w ogóle stracił zdolność chodzenia. Kiedy u Darwina zdiagnozowano dystrofię mięśniową Duchenne'a, ojciec wysyłał go żebrać (choć sam chłopiec wstydził się tego).

Dopiero pewna grupa zajmująca się dziećmi ulicy zaprosiła chłopca, by zamieszkał z nimi w domu dla dzieci niepełnosprawnych. Tam jego nieustająca radość była widoczna dla każdego, kogo spotkał. Darwin nigdy nie użalał się nad sobą i nie narzekał na chorobę, która go powoli zabijała. Nazywał ją swoją misją i sposobem uczenia się miłości Boga i zaufania Mu.

Zmarł w wieku 17 lat. Jego ostatnimi słowami były: „Ogromnie dziękuję. Jestem bardzo szczęśliwy”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.