1Papież Franciszek spotkał się z dyrektorem Apple'a
Wczoraj (3.10) papież Franciszek po raz drugi przyjął na prywatnej audiencji dyrektora generalnego koncernu Apple, Tima Cooka. Pierwsze ich spotkanie miało miejsce w styczniu 2016 r. Informacje o przebiegu i treści wczorajszej rozmowy nie zostały podane do wiadomości publicznej.
Spotkanie to wpisuje się w pewien trend. Ojciec Święty chętnie gości bowiem najważniejszych liderów branży technologicznej. W czerwcu ub.r. na ten przykład przyjął Elona Muska, szefa Tesli i Space X. Wcześniej jeszcze rozmawiał m.in. z założycielem Facebooka Markiem Zuckerbergiem oraz b. dyrektorem generalnym Google'a, Ericiem Schmidtem.
Przed spotkaniem z Franciszkiem Tim Cook odwiedził Neapol, gdzie dał wykład studentom, mówiąc m.in. o sztucznej inteligencji i rozszerzonej rzeczywistości. Dyrektor Apple'a podkreślił też, że w przyszłości technologia będzie powiązana z każdym aspektem życia człowieka.
O swoich obawach i nadziejach związanych z rozwojem cyfrowego świata mówił prawdopodobnie Cookowi papież Franciszek. Już w listopadzie 2020 r. Ojciec Święty prosił bowiem o modlitwę w intencji, by "postępy robotyki i sztucznej inteligencji zawsze służyły ludzkości" i były "bardziej ludzkie".
2Kulisy sporów w Zakonie Maltańskim
Constantin Magnis to niemiecki dziennikarz i autor nowo wydanej książki pt. Upadli rycerze, poświęconej kryzysowi trawiącemu Zakon Maltański. W wywiadzie dla magazynu "Cicero" mówi on o kulisach postępującego rozłamu we wspólnocie i przyczynach narzucenia mu zewnętrznego zwierzchnictwa przez papieża Franciszka.
Trwający kryzys Zakonu Magnis postrzega jako skutek tarć pomiędzy jego narodowymi frakcjami: niemiecko-szwajcarską, angielsko-francuską oraz włosko-amerykańską. Niemcy, jego zdaniem, dążyć mieli do zeświecczenia wspólnoty i przekształcenia jej w typową organizację charytatywną. Z drugiej strony, liderzy Zakonu, wywodzący się z kręgów arystokratycznych, żyć mieli w swoich pałacach w oderwaniu od realiów zewnętrznego świata.
Zdaniem dziennikarza, zaprowadzona przez papieża reforma wspólnoty poskutkuje dalszą jej centralizacją i skupieniem jeszcze większej władzy w rękach Wielkiego Mistrza. Przeciw takiemu rozwiązaniu oponować miała frakcja niemiecka. Franciszek jednak miał przychylić się do stronnictwa Włochów, jakoby "odstręczony bogactwem Niemców". Jak podkreśla Magnis, frakcja włosko-amerykańska w zakonie postrzegana jest jako najbardziej konserwatywna.
Autor Upadłych rycerzy przypomina także, iż Ojciec Święty pozostawał w konflikcie z argentyńską gałęzią zakonu w czasie, gdy był jeszcze ordynariuszem Buenos Aires. Z tego też powodu dążyć mógł do zwiększenia swojej kontroli nad nim już jako papież.
3Poza tym w przeglądzie prasy: