separateurCreated with Sketch.

Czy mamy w sobie intuicję, która pozwala nam patrzeć poza horyzont doczesności? [komentarz do czytań]

męczeństwo siedmiu braci Machabejczyków i ich matki
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W portretach wiernych wyznawców Boga, jakie kreśli autor Drugiej Księgi Machabejskiej, dostrzec można podobny radykalizm wiary, jaki znajdujemy u pierwszych męczenników chrześcijańskich.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Siedmiu braci razem z matką zostało schwytanych. Bito ich biczami i rzemieniami, gdyż król chciał ich zmusić, aby skosztowali wieprzowiny zakazanej przez Prawo.

Jeden z nich, przemawiając w imieniu wszystkich, tak powiedział: «O co masz zamiar pytać i jakie zdobywać od nas wiadomości? Jesteśmy bowiem gotowi raczej zginąć, aniżeli przekroczyć ojczyste prawa».

Drugi zaś brat, w chwili gdy oddawał ostatnie tchnienie, powiedział: «Ty zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi i ożywi do życia wiecznego».

Po nim był męczony trzeci. Na żądanie natychmiast wysunął język, a ręce wyciągnął bez obawy i mężnie powiedział: «Z Nieba je otrzymałem, ale dla Jego praw nimi gardzę, a spodziewam się, że od Niego ponownie je otrzymam». Nawet sam król i całe jego otoczenie zdumiewali się odwagą młodzieńca, jak za nic miał cierpienia.

Gdy ten już zakończył życie, takim samym katuszom poddawano czwartego. Konając, tak powiedział: «Lepiej jest tym, którzy giną z rąk ludzkich, bo mogą pokładać nadzieję w Bogu, że znów przez Niego zostaną wskrzeszeni. Dla ciebie bowiem nie będzie zmartwychwstania do życia». (2 Mch 7, 1-2. 9-14)

Jezus, saduceusze i wiara w zmartwychwstanie

Głównym powodem, dla którego w liturgii dzisiejszej niedzieli słyszymy fragment Drugiej Księgi Machabejskiej, jest problem przedstawiony w Ewangelii św. Łukasza. Oto do Jezusa podchodzi kilku saduceuszów – członków religijnego stronnictwa, związanego z kapłanami świątyni jerozolimskiej. Opowiadają absurdalną, wymyśloną przez siebie historię, której celem jest wyszydzenie prawdy o zmartwychwstaniu umarłych, którego saduceusze nie uznawali.

W odpowiedzi słyszymy słowa Jezusa, ukazującego w wydarzeniu zmartwychwstania inny wymiar życia, które – w momencie śmierci – zmienia się, ale się nie kończy: trwa w wieczności Boga.

Okazuje się, że już dwieście lat przed Chrystusem – w tym bowiem okresie dzieje się akcja Ksiąg Machabejskich – rozpowszechniona była wiara w zmartwychwstanie ciała. Oczywiście, nie zdawano sobie sprawy z radykalnej, przemieniającej życie nowości, jaką wniesie w ten świat zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jednak dojrzewająca przez setki lat intuicja pozwalała z coraz większą nadzieją patrzeć poza horyzont doczesności. Dotąd jedyną perspektywą był bowiem Szeol (Hades, Otchłań) – kraina przebywania umarłych, egzystujących niczym cienie, pozbawione wszelkiej radości istnienia i życia.

Męczeństwo siedmiu braci i ich matki

Księgi Machabejskie opisują prześladowanie Żydów w II w. przed Chrystusem oraz ich walkę z okupacją hellenistycznej dynastii Seleucydów. Rozpętane przez króla Antiocha Epifanesa okrutne prześladowania religijne doprowadzają ostatecznie do wybuchu zwycięskiego powstania Machabeuszów. Męczeństwo siedmiu braci i ich matki, którego opis słyszymy w niedzielnej liturgii – nawet bez wstrząsających detali tortur, jakim poddawano męczenników – pozwala wyobrazić sobie ogrom okrucieństwa oprawców. Oddający swe życie bracia bronią jednak do końca Bożego Prawa, wyznając wiarę w zmartwychwstanie.

„Ty zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi i ożywi do życia wiecznego” – słyszy Antioch, przyglądający się egzekucji. „Lepiej jest tym, którzy giną z rąk ludzkich, bo mogą pokładać nadzieję w Bogu, że znów przez Niego zostaną wskrzeszeni. Dla ciebie bowiem nie będzie zmartwychwstania do życia”.

Wiara jak u pierwszych chrześcijan

W portretach wiernych wyznawców Boga, jakie kreśli autor Drugiej Księgi Machabejskiej, dostrzec można podobny radykalizm wiary, jaki znajdujemy u pierwszych męczenników chrześcijańskich.

Co ciekawe, również chrześcijańska tradycja przechowała kult „siedmiu braci Machabeuszów”. Poświęcono im wiele kościołów, a opis ich męczeństwa stał się literacką inspiracją dla wielu późniejszych hagiografów. Samej zaś Drugiej Księdze Machabejskiej zawdzięczamy pierwsze biblijne świadectwa o wierze w zmartwychwstanie umarłych, zasługach męczenników, odpłacie otrzymywanej po śmierci, a także rodzącej się tradycji modlitwy wstawienniczej za zmarłych.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!