separateurCreated with Sketch.

W jednej chwili zmienili życie woźnego. „Kochamy pana, panie Reed”

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Każdego dnia, aby dotrzeć na czas do szkoły, mężczyzna wsiadał do kilku autobusów i szedł dwie mile w każdą stronę. Jego poświęcenie zauważyli koledzy i koleżanki oraz rodzice uczniów.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Historia Roberta Reeda nie tylko udowadnia, że ciężka praca naprawdę się opłaca, ale również przypomina, że warto pomagać innym, kiedy tylko możesz.

Robert jest woźnym w Famington Elementary w Germantown w stanie Tennessee.  Codziennie obowiązki zawsze wykonywał sumiennie i dokładał wszelkich starań, aby pomieszczenia w szkole były przyjazne i przystępne dla uczniów. Mężczyzna jest najbardziej lubianym pracownikiem w placówce. Koledzy i koleżanki zauważyli pasję, z jaką Reed wykonuje swoją pracę, a jego pozytywne nastawienie sprawiło, że jeszcze bardziej go za to szanowali.

„Zasługujesz na to”

Mężczyzna mieszka w Millbranch w Winchester. Wsiadał więc do kilku autobusów i szedł kilka mil w każdą stronę, aby dostać się do szkoły. Droga do pracy i do domu zajmowała mu około 4 godzin w jedną stronę. Te problemy komunikacyjne nigdy nie skłoniły Roberta do podjęcia pracy w innym miejscu. Niektórzy odwozili 60-latka po szkole na przystanek autobusowy, podczas gdy inni dawali mu pieniądze na obiady.

Dla dozorcy Farmington Elementary pracownicy szkoły byli zawsze jak członkowie rodziny. Na szczęście nauczyciele placówki i rodzice uczniów dostrzegli trudności, jakie napotyka Robert w drodze do pracy i do domu, i postanowili mu pomóc. Dali mężczyźnie prezent, który zmienił jego życie. Zorganizowali zbiórkę, zebrali pieniądze, za które kupili mu nową ciężarówkę. Jedna z nauczycielek, pracująca w szkole Elizabeth Malone, wezwała Reeda do biblioteki, aby z nim porozmawiać. W pomieszczeniu na Roberta czekała grupa innych osób.

„21 godzin temu uruchomiliśmy dla Ciebie zbiórkę na platformie GoFundMe. Zebraliśmy dla Ciebie 7 tys. dolarów na zakup nowej ciężarówki” – powiedziała Elizabeth.

Mężczyzna nie spodziewał się takiego podarunku. Był tak zaskoczony, że upadł na kolana. Kiedy wstał, przytulił Malone. Kobieta poklepała go po plecach i powiedziała: „Zasługujesz na to”.  W niecały dzień po tym, jak Elizabeth założyła zbiórkę, na konto wpłynęło ponad 10 tys. dolarów. Łącznie udało się uzbierać ponad 49 tys. dolarów.

„Kochamy pana, panie Reed"

Nauczyciele i rodzice bez wahania przekazywali datki dla Roberta, pozostawiając dodatkowo piękne i wzruszające komentarze dla woźnego.

"Kochamy pana, panie Reed"; „Zawsze ma pan uśmiech na twarzy” – pisali darczyńcy. "Jego etyka pracy jest niewiarygodna i chcemy, aby nasze dzieci naśladowały jego postawę" – powiedziała Elizabeth Malone, nauczycielka Famington Elementary.  "Nie tylko po to, aby wypracować u siebie podobną etykę pracy, ale także po to, aby pomóc tym, którzy znajdują się w potrzebie. To ważne, aby tak właśnie postępować" – podkreśliła.

Robert wyraził wdzięczność tym wszystkim, którzy przyczynili się do tego, aby poprawić jego trudną sytuację. „Kocham tych ludzi” – powiedział Reed, ocierając łzy. „Kocham ich! I bez nich nie dałbym rady. Praca tutaj to wielka, czysta radość” – dodał.

Źródła: essence.com; upworthy.com; actionnews5.com; goalcast.com

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!