separateurCreated with Sketch.

30 osób w parafii, a dookoła… wielbłądy. Polski misjonarz w Kazachstanie prosi o pomoc

zbiórka na busa dla parafii w Kazachstanie
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 20.01.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Wspólnoty katolickie w Kazachstanie nie są ani liczne, ani bogate” – podkreśla ks. Piotr Dydo-Rożniecki.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ks. Piotr Dydo-Rożniecki to misjonarz posługujący od 2018 r. w Kazachstanie. W chwili obecnej duchowny pracuje w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Kulsarach na zachodzie kraju. Skromne warunki posługi w tym miejscu skłoniły go do uruchomienia zbiórki na używanego busa, którym mógłby pokonywać przepastne terytoria Kazachstanu.

"Ze wszystkich parafian [ok. 30 – przyp. red.] tylko dwie osoby posiadają samochody, lecz ich stan techniczny pozwala im na przemieszczanie się na niewielkie odległości. W takiej sytuacji samochód parafialny jest dla nas niezbędnym narzędziem, nie tylko duszpasterskim (np. transport wiernych na mszę świętą), ale też po prostu pomagającym w codziennych sprawach, jak np. podwiezienie chorych do lekarza czy pomoc w dotarciu na pociąg do oddalonego o 200 km Bejneu" – wyjaśnia ks. Dydo-Rożniecki.

"Sami niestety nie zdołamy uzbierać potrzebnej kwoty, gdyż wspólnoty katolickie w Kazachstanie nie są ani liczne ani bogate" – dodaje. W chwili obecnej z potrzebnej sumy 80 tys. zł duchownemu udało się zebrać niespełna 15 tys. Zrzutkę wsparło blisko 100 osób.

"Wiem z doświadczenia, że taki bus naprawdę pomaga w warunkach misyjnych. W trakcie mojego wolontariatu w Kazachstanie miałem okazję odwiedzić raz Kulsary. Pamiętam, że droga z Atyrau przez step dała się we znaki i ze zmęczenia prawie wjechałem w rów. A tuż przed Kulsarami drogę zastąpił mi wielbłąd" – wspomina w komentarzach jeden ze wspierających.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!