separateurCreated with Sketch.

Polscy uczniowie z rewolucyjnym wynalazkiem. Ich projekt może ocalić życie wielu noworodków

BABY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 06.03.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Inspiracją dla stworzenia urządzenia był chłopczyk, któremu z powodu bezdechu groziła śmierć łóżeczkowa.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Kamil Machura, Eryk Kampka i Denis Niebiałek to uczniowie 2 klasy Zespołu Szkół Technicznych w Rybniku. We wczorajszym (5.03) wydaniu magazynu "Dzień dobry TVN" nastolatkowie zaprezentowali prototyp kamizelki wykrywającej zanik oddechu u niemowląt.

Inspiracją dla stworzenia urządzenia był dla nich synek znajomych, któremu z powodu bezdechu groziła śmierć łóżeczkowa. "[Nasza znajoma] zakupiła monitor oddechu dostępny na rynku, lecz nie spełniał on jej oczekiwań, był mało funkcjonalny. [Ta znajoma] opowiedziała nam, jak powinien wyglądać ten monitor oddechu, a my postanowiliśmy go wykonać" – opowiadał przed kilkoma dniami na antenie TVP Eryk Kampka.

Rewolucyjny charakter wynalazku sprowadza się do jego niskiej ceny oraz wygody zastosowania. W przeciwieństwie do istniejących rozwiązań, zaprojektowana przez Polaków kamizelka nie odpina się i nie zsuwa, nie wywołuje też fałszywych alarmów. Wykonana jest także z lekkiego materiału, który nie obciąża klatki piersiowej dziecka.

Kamil Machura, Eryk Kampka, Denis Niebiałek
Kamil Machura, Eryk Kampka, Denis Niebiałek w programie „Dzień Dobry TVN”

"W wypadku niewykrycia oddechu sygnał zostaje przesłany na telefon komórkowy rodzica. Telefon wtedy piszczy, dzwoni i wibruje" – wyjaśnił na antenie "DD TVN" Kamil Machura. Wraz z kolegami przygotował on także wariant kamizelki przeznaczony dla osób dorosłych.

W tym momencie rybniccy uczniowie poszukują inwestorów, którzy sfinansowaliby dalsze prace nad urządzeniem i wdrożenie go do produkcji seryjnej.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!