Na problemy – święci! Zawsze możesz się do nich zwrócić

Niewidomy z Jerycha, słysząc, że przechodzi Chrystus, poprosił Go o łaskę. Uczniowie ostro zareagowali, a On? Zatrzymał się i wysłuchał. Warto wzdychać do świętych, gdy los nie sprzyja, a bliscy zawodzą. W końcu po coś Najwyższy obdarzył ich specyficznymi łaskami. Poznaj fakty z życia duchowych lekarzy, które wpłynęły na ich „specjalności”.

Bóle głowy/migreny

W tej przypadłości na prowadzenie wybija się św. Dionizy z Paryża, nazywamy świętym bez głowy. Gdy  mu ją ucięli, męczennik najzwyczajniej w świecie podniósł ją i przeszedł przez tłum, który nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył.  Z tego powodu jest specjalistą od migren.  Jego wizerunek (z głową w rękach) można zobaczyć na ścianie  katedry Notre-Dame w Paryżu.

Specjalistką od bólu głowy jest i święta Bibiana. Z całą rodziną poniosła męczeńską śmierć. Trawa z ogrodu, w którym znajdował się jej grób była suszona, a z siana sporządzano napar mający zapobiegać chorobom, w szczególności bólowi głowy. O łaskę, by przeszła migrena, można prosić też św. Jana Chrzciciela. Historię związaną z jego ścięciem dobrze znamy.

Nerwy/lęki/depresja

Pomocny będzie św. Walenty: jest nie tylko patronem zakochanych, ale też osób chorujących psychicznie. Modlić się można też do św. Memoriusza. Był on prawdopodobnie jednym ze świętych młodziaków zabitych przez Heroda. Przyzywa się go przy chorobach kręgosłupa, szaleństwie, smutku i bólach głowy.

Św. Dymfna jest patronką osób zmagających się z depresją. Pomaga w różnych życiowych trudnościach: traumach związanych z przemocą  seksualną, bulimi, anoreksji, czy zaburzeniach snu.

Oczy

Można westchnąć do świętej Łucji. Jej imię znaczy  „która nosi w sobie światło”. Na obrazach przedstawia się ją często z tacą, na której leży para oczu. Modlił się do niej m.in. Dante, kiedy miał problem ze wzrokiem, dlatego święta Łucja patronuje i pisarzom.

Otyłość

Z pomocą przychodzi św. Leonard. Uzdrawiał, wymodlał potrzebne łaski. W ramach wdzięczności dostał zamek od króla, w którym założył klasztor. Jego patronat nad otyłością wynika, prawdopodobnie z tego, że na wielu obrazach przedstawia się go jako osobę pokaźnej tuszy.

Problemy z sercem

Osobiste doświadczenie w tym temacie miała św. Teresa z Awili. W trudnym dla siebie okresie doznała wielokrotnie widzenia: anioł przebijał jej serce płomienną strzałą, w tym samym miejscu, gdzie Jezus został ugodzony włócznią. Być może z tego wynika opieka świętej nad osobami borykającymi się z chorobami serca.  

Omdlenia: św. Erazm z Formio

Opętanie: św. Albert degli Abati

Nerki: św. Kosma i Damian

Nowotwory: św. Aldegunda

Bóle pleców: św. Dodo z Haske

Płuca: św. Alojzy Gonzaga

Reumatyzm: św. Bawo

Wątroba: św. Liboriusz

Wyczerpanie: św. Pantaleon i św. Ludwig Andegaweński

Opiekun dzieci: św. Lupencjusz. Na grób męczennika przychodziło wielu chorych, ale uzdrawiał głównie dzieci. O pomoc dla młodzieży można też prosić  św. Filipa Neri. Opiekował się opuszczoną młodzieżą, a wielu jego podopiecznych osiągnęło gigantyczny sukces! Nie zapominajmy też o św. Pankracym ( zabity za wiarę, mając zaledwie 14 lat).

Single-osoby żyjące w pojedynkę: Ich opiekunem jest św. Herman Józef. Był bardzo oddany Matce Bożej, która  wielokrotnie mu się ukazywała. Imię Józef świadczy o jego szczególnej relacji z Maryją.

Kobiety w ciąży: św. Hiacynt z Polski. Dokonał wielu cudów. Kiedy uciekając przed Tatarami ratował monstrancję,  ukazała mu się Matka Boża i poprosiła, by zabrał ze sobą jej figurę. Święty uzdrowił m.in. niewidomych bliźniaków i ożywił młodego topielca.

Kobietami brzemiennymi opiekuje się też św. Ida z Herzfeldu, św. Maria z Oignies i św. Małgorzata Lotaryńska.

Osoby pragnące mieć dzieci pod swoimi skrzydłami ma św. Franciszek z Paoli. Dzięki jego modlitwom - jego starszym rodzicom urodził się syn.

W problemach małżeńskich może pomóc św. Gangolf, który został zabity przez kochanka żony, więc dobrze zna się na relacjach. Pomocna będzie też  św. Katarzyna z Genui oraz św. Akariusz.

Osoby zadłużone: W temacie finansów i pracy wiele osób krąży w kółko i bez sukcesów. Pomocna wydaje się być w tym temacie św. Jadwiga Trzebnicka. Przyda się też modlitwa do św. Judy Tadeusza - patrona spraw trudnych i beznadziejnych, który może pomóc, gdy pracy brak. Warto pamiętać też  o św. Józefie - pomaga szukającym lepszej pracy.

Aktorzy: Powinni pamiętają o św. Genezjuszu  z Rzymu. Zanim został świętym był artystą kpiącym z Boga. W czasie jednego z występów, nieoczekiwanie doznał łaski wiary. Zaczął nawracać niewierzących za co został skazany na śmierć. Każdego roku najlepsi irlandzcy aktorzy dostają jego statuetkę.

Aptekarze: O potrzebne sprawy mogą wzdychać do św. Jakuba Młodszego.

Archeolodzy: Święty Damazy zanim został świętym wznosił bazyliki i odnawiał rzymskie katakumby, gdzie spoczywali pierwsi męczennicy.

Artyści: O twórczą wenę mogą wzdychać można do św. Jana Ewangelisty i św. Łukasza.

Bibliotekarze: Pomocnym w trudnych sprawach może być św. Hieronim i św. Wawrzyniec.

Cukiernicy/sprzedawcy: Mogą liczyć na pomoc św. Honoraty z Amiens,  św. Makarego Aleksandryjskiego, znanego z licznych cudów.

Dziennikarze: Warto pamiętać o świętym Franciszku Salezym – niezwykle płodnym pisarzu, który podkreślał wagę wewnętrznych wyrzeczeń.

Księgarze: Św. Antoni Maria Klaret. Zostawił po sobie ponad 200 pism religijnych, które wydrukował w łącznym nakładzie ok. 9 milionów egzemplarzy.  Był też autorem ilustracji do katechizmów.

Księgowi: Św. Mateusz. Przed nawróceniem był celnikiem. Jego pracą było pobieranie ceł i podatków  w jednym z większych handlowych miasteczek. Kiedy spotkał na swojej drodze Jezusa, zostawił cały majątek i poszedł za Nim. 

Kucharze: Św. Paschalis Baylón. Bóg obdarzył go darem czytania w sercach i sumieniach ludzkich. Po jego śmierci miały miejsce liczne cuda.

Lekarze: Św. Mamas. Opiekuje się też zwierzętami domowymi, a dzięki umiejętnościom uzdrawiania: lekarzami.

Nauczyciele: św. Jan Chrzciciel de la Salle. Był pedagogiem, wrażliwym na ludzką biedę, zdolnym do gromadzenia wokół siebie ludzi, którzy chcieliby poświęcić życie dla innych.

O dobrą pogodę można poprosić św. Benona. Przyzywa się go, by chronił przed deszczem  lub go zesłał. W prawie aury skuteczny jest też św. Seren z Marsylii.  

Powodzenia w przedsięwzięciach można szukać u św. Serwacego z Tongres. W ikonografii przedstawiany jest razem ze św. Piotrem, który według legendy podaje mu srebrny klucz do bram nieba. Święty może tam wprowadzić każdego, kogo chce.

Przypadki tragiczne i sytuacje bez wyjścia pomaga rozwiązać: św. Rita, św. Grzegorz Taumaturg i św. Antoni. Ten ostatni  pracował jako profesor na uniwersytecie.  Pewnego dnia „kolega” ukradł mu notatki.  Święty Antoni zorientował się, że jest to sprawka sił nieczystych i rozkazał szatanowi je oddać. Tak też się stało!

Bóg zna nas dobrze. Wie, że często zapominamy o Nim, popełniamy wciąż te same błędy. Pewnie dlatego w swojej mądrości powołał świętych. Zwracanie się do nich jest przypomnieniem, ćwiczeniem duchowym. Dzięki pośrednikom być może nasze modlitwy o konkretne łaski będą wysłuchane?

Pisząc tekst korzystałam z książki „Wielka księga świętych patronów”, Rino Cammilleri.