separateurCreated with Sketch.

Dlaczego na św. Błażeja święcimy w kościele jabłka?

Kobieta jedząca jabłko
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dariusz Dudek - 03.02.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Każdego roku 3 lutego Kościół wspomina św. Błażeja, biskupa i męczennika, który zasłynął jako orędownik w chorobach gardła. W tym dniu można przyjąć szczególne błogosławieństwo z wykorzystaniem skrzyżowanych świec zwanych „błażejkami”. W niektórych parafiach jednak praktykuje się również obrzęd poświęcenia jabłek. Dlaczego akurat ten owoc stał się częścią tej tradycji?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Św. Błażej – patron chorych na gardło

Legenda głosi, że św. Błażej, który żył na przełomie III i IV wieku, uzdrowił chłopca, który dławił się ością ryby. To wydarzenie sprawiło, że został on uznany za szczególnego patrona osób cierpiących na dolegliwości gardłowe. Z biegiem lat wytworzyły się liczne zwyczaje mające na celu zapewnienie ochrony przed tego typu chorobami. Jednym z nich jest błogosławieństwo świec „błażejek”, które przykłada się wiernym do szyi w trakcie modlitwy.

Jabłko jako symbol zdrowia

Obok świec, w dniu św. Błażeja w kościołach poświęca się również jabłka. Owoc ten od dawna uchodzi za symbol zdrowia, młodości i długowieczności. W kulturze ludowej wierzono, że poświęcone jabłko może chronić przed chorobami, zwłaszcza schorzeniami układu oddechowego. 

Po powrocie do domu jabłka rozdawano członkom rodziny, szczególnie dzieciom i osobom starszym, by wzmocnić ich odporność. W niektórych regionach jabłka suszono, by przez cały rok móc sięgać po ich leczniczą moc.

Jabłko w obrzędach ludowych

Poświęcenie jabłek w dniu św. Błażeja to obyczaj, który ma swoje korzenie w dawnych wierzeniach. Jabłko od wieków traktowane było jako owoc o magicznych i uzdrawiających właściwościach. Nie tylko spożywano je na zdrowie, ale także stosowano w różnych rytuałach – palono skórki jabłek, aby okadzić chorego dymem, co miało odpędzać choroby i złe moce. Wierzono, że zjedzenie poświęconego jabłka może uchronić przed anginą i innymi schorzeniami gardła.

Kościół zetknąwszy się z taką tradycją nie odrzucił jej, ale ochrzcił. Zaczął błogosławić jabłka, by zwrócić uwagę ludzi, że uzdrowienie przychodzi nie od owocu, ale od Boga.

Znaczenie tradycji dziś

Choć obyczaj święcenia jabłek na św. Błażeja nie jest powszechnie praktykowany we wszystkich parafiach, wciąż można go spotkać w niektórych regionach Polski, zwłaszcza na Podhalu. Jest to piękny element ludowej pobożności, przypominający o bogactwie dawnych obrzędów i ich znaczeniu w codziennym życiu wiernych. Poświęcone jabłka, podobnie jak błażejkowe świece, przypominają nam o znaczeniu modlitwy i troski o zdrowie.

Choć współczesna medycyna oferuje wiele sposobów leczenia chorób gardła, tradycje takie jak ta są ważnym świadectwem wiary i ufności w Bożą opiekę. Może warto w tym roku, zgodnie ze staropolskim zwyczajem, wziąć udział w poświęceniu jabłek i zabrać ten owoc do domu jako znak błogosławieństwa i zdrowia dla najbliższych?

Źródło: www.mydlniki.diecezja.pl, liturgia.pl, zwrot.cz, parafia.nowytarg.pl

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!