Od najmłodszych lat trzeba pomagać dziecku mówić prawdę. Pamiętajmy, że pierwszy krok, jaki powinniśmy w tym kierunku zrobić, to dawać dobry przykład.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Cenną harmonią życia rodzinnego możemy cieszyć się tylko w atmosferze zaufania opartego na prawdzie. Niestety, zauważamy u dzieci zdolność do kłamstwa, która nasila się w okresie dojrzewania. Co zrobić, aby wyeliminować u nich te sprytne wybiegi, które podminowują nasze zaufanie i wpędzają nas w stan niezdrowej podejrzliwości?
Pomagajmy dziecku wyrażać strach
Ciężar kłamstwa zależy oczywiście od wieku dziecka, wiadomo jednak, że jeżeli nie wyplenimy pewnych złych skłonności, szybko wejdą dziecku w nawyk, a nawet mogą przerodzić się w uzależnienie, z którego później będzie bardzo trudno wyjść. Począwszy od wieku 6 lat, wiele dzieci ma tendencję do tego, by nie mówić prawdy. Ale uwaga! Niemówienie prawdy w tym wieku to jeszcze nie kłamstwo, choć faktycznie dziecko może zatajać prawdę. Ta reakcja jest często konsekwencją strachu, jaki pojawia się w dziecku, kiedy dociera do niego, że zrobiło jakieś głupstwo, skrzywdziło brata, dostało upomnienie w szkole. Strach jest złym doradcą, każe nam sięgać po niewłaściwe rozwiązania.
Rola rodzica polega na tym, by pomóc dziecku werbalizować ten strach, który skłania je do ukrywania prawdy, aby przestał nad nim dominować. Można by powiedzieć, że „wyznana wina jest już w połowie przebaczona”. Aby dziecko miało szansę się o tym przekonać, my sami musimy zacząć kontrolować nasze emocje, szczególnie zdenerwowanie w reakcji na złą ocenę czy spóźnienie, bądź gniew w sytuacji nieposłuszeństwa czy kłótni. Do tych właśnie zdarzeń musimy podchodzić ze spokojem i dystansem absolutnie niezbędnym w procesie wychowania. Wtedy dziecku pozbawionemu strachu przed reakcją rodzica będzie znacznie łatwiej powiedzieć prawdę.
Dawać dziecku dobry przykład
Nie patrzymy na dziecko tylko przez pryzmat jego postępowania. Stwierdzenie: „Nie mówisz prawdy” ma zupełnie inny wydźwięk niż „Jesteś kłamcą”. Cierpliwie uczmy nasze najmłodsze dzieci mówić całą prawdę. Pokazujmy im, że błąd najpierw trzeba wyznać, a później w miarę możliwości naprawić, aby rodzic mógł go w pełni przebaczyć.
Jak jednak dziecko może nauczyć się życia w prawdzie, skoro my, rodzice, pozwalamy sobie nią manipulować: tak łatwo przychodzi nam usprawiedliwiać się, ukrywając prawdziwy powód naszej nieobecności! Iluż to rodziców podaje fałszywe wyjaśnienia (czyli kłamstwa) nieobecności dziecka w szkole! Ta wygodna postawa kłóci się z prawdomównością. Dlaczego tak nas dziwi, że nasze nastoletnie dziecko naśladuje to, co widzi w domu? Naginanie prawdy czy kłamstwo jest nam na rękę… Ale jaki przykład dajemy wtedy dzieciom?
Inès de Franclieu
Czytaj także:
Kłamstwo, które słyszy 75 proc. uczniów. Może za tobą też się ciągnie?
Czytaj także:
Dlaczego tak łatwo wierzymy w kłamstwa na nasz temat?