Prosty przepis na zdrowy, słodki deser bez cukru!
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Owsiane kulki mocy przypominają mi deser z dzieciństwa (ach, te lata 90…) – mama przygotowywała tzw. szyszki z płatków owsianych, którym daleko było do tych szyszek z ryżu preparowanego.
Było tam masło, miód i dużo kakao. Zdecydowanie zdrowszą wersją są kulki mocy, które są zresztą bardzo modne od jakiegoś czasu. Zrobiłam je pierwszy raz, kiedy byłam na tygodniowym cukrowym detoksie (sama nie wierzę, że do tego doszło). Kiedy czułam, że najchętniej pochłonęłabym naraz całą tabliczkę czekolady, z lodówki wyciągałam jedną kuleczkę i od razu świat stawał się piękniejszy. Podobno są też dobre po intensywnym treningu, ale ja jestem z tych niećwiczących, więc musicie spróbować same 🙂 Z przepisu wychodzi całkiem spora ilość kulek, nam ostatnio starczyło ich prawie na cały tydzień. Niech moc będzie z Wami!
Składniki:
- 2 szklanki owsianych płatków górskich
- 200 g daktyli
- 0,5 szklanki mleka (może być roślinne)
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 3 łyżki dobrej jakości kakao + do obtoczenia kulek
- 3 łyżki pestek słonecznika
- wiórki kokosowe i płatki migdałowe do obtoczenia
Daktyle przesypać do miski i zalać je mlekiem. Odstawić, żeby zmiękły na ok. 1 godzinę. Tak namoczone daktyle siekamy nożem albo blendujemy razem z większością mleka (zostawiamy ok. ¼ mleka na później). Do miski wsypujemy płatki owsiane, kakao, pestki słonecznika, olej kokosowy, zblendowaną masę z daktyli i mleko, które po nich jeszcze zostało. Wszystko ze sobą dokładnie mieszamy. Z tak przygotowanej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy je w wiórkach, płatkach lub kakao – tak, jak lubimy najbardziej. Przed podaniem wkładamy je do lodówki na co najmniej godzinę.
Czytaj także:
Prosty przepis: Wyborne muffiny jajeczne