Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Dzieci z przedszkola „Lolek” cierpliwie wyjaśniają dorosłym to, co oczywiste.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Jest w Warszawie jedno (na razie jedno) takie przedszkole, które uczy swoich wychowanków, że rodzina jest najważniejsza.
– Idealnie – pomyśleliśmy!– Te dzieci z pewnością najlepiej wyjaśnią – nawet dorosłym czytelnikom Aletei – KIM JEST MAMA I PO CO JEST NAM W OGÓLE POTRZEBNA.
Czytaj także:
Szymon Majewski: Co moja Mama powinna mieć na T-shircie
Niełatwe rozmowy
Szybko okazało się jednak, że to jeden z najtrudniejszych wywiadów w naszym krótkim życiu zawodowym.
Organizowane przez rozmaite agendy ONZ sympozja naukowe dotyczące macierzyństwa, rozmowy z profesorami z zakresu psychologii i polityki społecznej. Phi! To zapewne pikuś w porównaniu z tak wymagającymi rozmówcami, jakimi są małe dzieciaki z „Lolka”.
Gdy pytanie w końcu padło, to wkrótce po nim zapadła także i cisza… Dzieci nas trochę wyśmiały i dały do zrozumienia, że pytanie jest co najmniej niemądre (no bo, jak można tego nie wiedzieć?).
Bardzo ochoczo opowiedziały nam jednak o swoich własnych mamach (nawet mokre skarpetki w tym nie przeszkodziły).
Jaki wygląd ma mama?
Zatem, gdyby sylwetki mam dzieci z „Lolka” potraktować jako próbę reprezentatywną, okazałoby się, że większość matek w Polsce ma różowe włosy i najczęściej chodzi w białej sukni.
Jeśli zaś mielibyśmy prowadzić badania nad sposobami okazywania uczuć, okazałoby się, że jakieś 80 proc. z nich jest regularnie podduszanych – tak mocno są kochane przez swoje latorośle.
W swoich wystąpieniach dzieci szczególnie chętnie używały określenia „po prostu” – sugerując jakby, że to „nie są trudne rzeczy” i na pewno wkrótce zdołamy przyswoić ten zakres wiedzy.
Czytaj także:
7 bezcennych rad dla mam od papieża Franciszka
„Lolek” – wzrastamy w wartościach
Nazwa przedszkola „Lolek” nie jest przypadkowa. Nawiązuje do dzieciństwa Jana Pawła II, który jest patronem placówki. Wciela się tam w życie nauczanie papieża oraz wartości rodzinne.
Podopieczni „Lolka” wiedzą, jak ważna jest rodzina – to się po prostu czuje. Albo nawet słyszy, bo w każdym ich zdaniu o mamie słychać było miłość.
A zatem, jaki jest sens posiadania mamy? Dzieci z „Lolka” mówią prosto: kochanie.
„Bo mamę się kocha. Tylko po prostu” – jak przekazuje, a może wręcz nakazuje, nam jeden z przedszkolaków.
Czytaj także:
Modlitwa za mamę