separateurCreated with Sketch.

Św. Antoni Zaccaria: Pierwszy kanonizowany lekarz i jego recepta na świętość

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Eryk Łażewski - 05.07.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Po pierwsze: Dbaj o serce, to znaczy czcij Eucharystię – serce Kościoła”. Oto życie niezwykłego świętego lekarza oraz jego nadal aktualna recepta.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Św. Antoni Zaccaria

Antoni Zaccaria (1502-1539) to pierwszy lekarz oficjalnie kanonizowanego przez Kościół. Jego droga do świętości zaczęła się już w dzieciństwie. Chociaż ojciec zmarł już kilka miesięcy po urodzeniu Antoniego, to została matka – 18-letnia Antonietta Pescaroli, która sama wychowywała syna w nabożeństwie do Jezusa Ukrzyżowanego i Maryi.

Zainteresowania religijne, rozbudzone przez mamę, były u Antoniego na tyle silne, że już w wieku 10 lat słuchał uważnie kazań, a potem w domu powtarzał zapamiętane treści w postaci „domowych kazań” dla służby.

Jak widać, Antoni i jego mama mieli służbę, co oznacza, że byli zamożni. A ponieważ matka uczyła naszego świętego wrażliwości na ludzki ból, starał się on dzielić tym, co ma z potrzebującymi. I tak na przykład oddał swój płaszcz i marynarkę marznącemu żebrakowi. Prosił też, aby nie kupowano mu jedwabnej odzieży, lecz zwykłą, dzięki czemu zaoszczędzi się na pomoc ubogim.

Święty lekarz

Studiował na Uniwersytecie w Padwie, gdzie w wieku 22 lat uzyskał doktorat z medycyny. Praktykę lekarską zaczął w rodzinnej Cremonie, wtedy ogarniętej epidemią dżumy. Właśnie z jej powodu zamienił swoją prywatną kamienicę w lazaret – miejsce odosobnienia zakaźnie chorych.

Młody doktor cieszył się dużym szacunkiem, gdyż był wrażliwy na potrzeby bliźnich: otwierał drzwi każdemu potrzebującemu, katechizował dzieci, bez zapłaty leczył ubogich i więźniów.

Odwiedzając swoich pacjentów, Antoni stwierdził, że potrzebują oni nie tylko uzdrowienia fizycznego, lecz także duchowego. I dał diagnozę choroby, która niszczyła życie religijne w jego czasach. Wspomniana choroba to letniość wiary i wynikające z niej: niezdecydowanie, przeciętność oraz brak stanowczości w działaniu.

Nasz święty do tego stopnia nie znosił owej letniości, że uznał ją nawet za „odrażającą i największą nieprzyjaciółkę Chrystusa Ukrzyżowanego”. Aby nauczyć się walki z nią, Zaccaria postanowił zostać księdzem.

Dwa lata po święceniach kapłańskich rozpoczął działalność duszpasterską w Mediolanie. Wtedy umiał już określić przyczyny letniości wiary, a także podać środki jej leczenia. A co uważał za główny powód letniości i jakie – w związku z tym – podawał lekarstwo? Niech odpowiedzią na to pytanie będzie cytat z pisma świętego:

„Nie należy się dziwić, że człowiek stał się letni i przypomina zwierzę. Dzieje się tak dlatego, że nie przystępuje do tego Sakramentu. Zatem największe nawrócenie do Boga dotyczy właśnie tego pokarmu. Idź do niego, najdroższy, idź: nie ma nic, co by cię mogło bardziej uświęcić, ponieważ tutaj jest Święte Świętych”.

Święte Świętych, będące pokarmem i sakramentem, to oczywiście sam Chrystus spożywany przez nas jako pokarm duszy w czasie komunii świętej. Według doktora Antoniego główną przyczynę letniości wiary stanowi nieprzyjmowanie Chrystusa Eucharystycznego.

Recepta na świętość

Zasadniczy lek na tę chorobę już wymieniliśmy. Jest nim Pan Jezus w komunii świętej. I to – według świętego – przyjmowany codziennie. Ale nasz lekarz wymieniał też inne medykamenty. Wyliczmy je tutaj w postaci swoistej „recepty na świętość” (oczywiście bezpłatnej):

    Newsletter

    Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

    Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

     

    Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

    Dziękujemy za Twoje wsparcie!