separateurCreated with Sketch.

Zobacz miejsce, gdzie król Herod skazał na śmierć Jana Chrzciciela

MACHAERUS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Daniel Esparza - 14.07.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Macheront, lepiej znany jako miejsce, gdzie Salome tańczyła dla swojego ojczyma, jest także wyjątkowym stanowiskiem archeologicznym.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Żydowskie łaźnie rytualne (mikwaot) to baseny wykorzystywane do rytualnych oczyszczeń, podobne do baptysteriów stosowanych w niektórych tradycjach chrześcijańskich do chrztu. Największa dotychczas odnaleziona łaźnia rytualna została odkryta w Jordanii w 2016 roku, w pałacu króla Heroda w Macheroncie, położonym na wschodnim brzegu Morza Martwego.

Jak pisało czasopismo "Biblical Archaeology": „Ta mykwa (forma liczby pojedynczej od mikwaot) była używana przez króla Heroda i jego królewską rodzinę do oczyszczeń, zgodnie z żydowskim prawem religijnym".

Tam Herod skazał na śmierć Jana Chrzciciela

Ale Macheront jest najlepiej znany nie z rytualnych kąpieli, ale raczej jako miejsce, w którym Salome tańczyła dla swojego ojczyma, Heroda Antypasa, syna i następcy króla Heroda Wielkiego, i tego, który nakazał ściąć Jana Chrzciciela. Według niektórych mógł on być również więziony w jednej z jaskiń w tym miejscu.

Faktycznie to Herod Wielki zbudował fortecę Macheront na skale nad Morzem Martwym. Była to również twierdza, która padła jako jedna z ostatnich podczas pierwszego żydowskiego powstania przeciwko Rzymowi (w latach 66-72).

Zobaczcie galerię zdjęć tego miejsca 👇

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!