separateurCreated with Sketch.

Ten niewidomy znalazł klucz do szczęścia. Chętnie Ci o nim opowie!

BLINDNESS,HOPE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zelda Caldwell - 28.08.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Często ludzie pytają mnie, z czym muszę się zmagać jako niewidomy. Ale ja nie mam żadnych zmagań, żadnych problemów”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Kiedy życiowe trudności wydają się nie do pokonania, warto wysłuchać tych, którym udało się przezwyciężyć przeciwności losu. Historia opublikowana na facebookowym profilu Humans of Bombay (ang. Ludzie Bombaju) niesie właśnie takie, niesamowicie inspirujące przesłanie.

To historia Hindusa niewidomego od urodzenia, któremu mimo przeszkód udało się odnaleźć w życiu szczęście.

Mam w sercu miłość

Oprócz znalezienia satysfakcji w swojej karierze bankiera, jak mówi: „Poślubiłem miłość swojego życia. Nigdy jej nie widziałem, ale wiem, że ma piękne serce. Nie ma dnia, w którym sprawiłaby, żebym czuł się tak, jakby mi czegoś brakowało. Żyjemy pięknym życiem, razem z naszą córką”.

Jego sekret na znalezienie szczęścia? „Mam miłość w swoim sercu i odczuwam ją wszędzie dookoła, począwszy od mojej żony w domu, po kolegów w pracy”.

Klucz do szczęścia

Zapytany o to, jakiej rady udzieliłby innym, powiedział:

Post na Facebooku zyskał tysiące polubień, a komentarze pod nim są poruszające.

„To najlepsza historia jaką przeczytałem… Przechodzę przez trudny etap, ale to mnie podniesie… Gdziekolwiek pan jest… dziękuję panu”, napisał jeden z internautów.

Inny stwierdził: „Nie widzi oczami… Ludzie, którzy widzą, są niewidomi w sercu… On nigdy nie poniósł porażki w dostrzeganiu piękna życia… My ponosimy porażkę, nawet jeśli mamy wzrok… Potrzebujemy ludzi takich, jak ty… Żeby patrzeć jak ty i być jak ty”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!