separateurCreated with Sketch.

Jak „miażdżyca z depresją i Alzheimerem pojechali w podróż camperem”

PARA W KAMPERZE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 30.08.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Przez całe życie aktywni, ciekawi nowych miejsc, pełni energii. Spotkali się późno, ale może dzięki temu żyli intensywniej”... Opowieść o miłości uchwyconej na niezwykłych zdjęciach.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Rena Starzewska zmarła w 2012 roku. Dwa lata później dołączył do niej mąż, Julek Bojanowski. Jak pisze Filip Miller, fotograf, który uwieczniał ich niezwykłe chwile pod hasłem „Miłość w czasach słabości”:

Tym samym z powierzchni ziemi zniknęła niesamowita para. Przez całe życie aktywni, ciekawi nowych miejsc, pełni energii. Spotkali się późno, ale może dzięki temu żyli intensywniej. Choroba i wiek zawiązały w pewnym momencie spisek, chciały to zmienić. Alzheimer Reny zrodził depresję Julka. Rodzinna narada, padł pomysł: „Julek, kupcie campera”.

Kupili. „Julek zapakował Renę i leki do auta. Miażdżyca z depresją i Alzheimerem pojechali w podróż. Zaczyna się słodko-gorzka opowieść, w którą wkrada się coraz bardziej choroba”, pisze F. Miller.

Odwiedzili Słowację, Kraków, Górę Żar. Zaglądali na wykłady, wystawy, do gorących term i aquaparku, spotykali się z przyjaciółmi... Takie małżeństwo to dla wielu młodych wzór do naśladowania.

Filip Miller pisze: „Miałem poczucie, że biorę udział w niecodzienności. Chciałem pokazać to unikalne i wyjątkowe podejście do podeszłego wieku. Chciałem udokumentować stan, w którym ciało zwalnia, a umysł biegnie do przodu”.

Źródło: Filip Miller/Facebook

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.