W samolocie podczas drogi powrotnej z Kolumbii Franciszek przez 40 minut odpowiadał na pytania dziennikarzy. Rozmowa dotyczyła m.in. samej Kolumbii, sąsiedniej Wenezueli, Stanów Zjednoczonych, Korei Północnej oraz korupcji.
Czytaj także:
Franciszek naprawdę pchnął Kolumbię ku światu bez wojny. Podsumowanie historycznej wizyty
W kontekście śmiercionośnego huraganu Irma, który przeszedł przez Karaiby i Florydę, pojawiła się kwestia ocieplenia klimatu oraz konsekwencji niszczenia środowiska naturalnego. Czy to właśnie działania człowieka mają wpływ na powstawanie huraganów? I kto ponosi odpowiedzialność za brak odpowiednich działań na skalę światową? Oto co powiedział na ten temat papież:
„Jeśli ktoś w to wątpi, niech zapyta naukowców. Mówią jasno, są bardzo precyzyjni (…). Zmiany klimatyczne, widzimy ich efekty, naukowcy jasno wyznaczają drogi, którymi należy pójść. Każdy z nas ma odpowiedzialność. Małą albo wielką. Odpowiedzialność moralną. Akceptując opinię albo podejmując decyzje. Musimy wziąć to na poważnie, nie wolno z tego żartować… To poważna sprawa. Każdy ma swoją odpowiedzialność moralną. Także politycy. Każdy ma swoją, zgodnie z odpowiedzią, jaką daje. Ale jeśli ktoś nie jest pewny, że to jest prawda, niech zapyta naukowców, oni mówią jasno, to nie są opinie z powietrza. A potem niech decyduje. Historia osądzi te decyzje”.
Dopytywany przez włoskich dziennikarzy o to, dlaczego ludziom tak trudno zrozumieć problem zmiany klimatycznej, Franciszek odparł:
„Przychodzi mi na myśl zdanie ze Starego Testamentu, z psalmu: człowiek jest istotą głupią, upartą, która nie widzi”.
Pope Francis (@Pontifex) says “all of us have a responsibility” to accept climate change and “take it seriously.” pic.twitter.com/6rPiDGCVe2
— Channel 4 News (@Channel4News) September 11, 2017
Czytaj także:
Papież Franciszek miał w Kolumbii mały wypadek. Krew na białej sutannie [wideo]
Agencja I.Media/cruxnow.com/ks/tłumaczenie nieoficjalne
Dziś świętujemy...