separateurCreated with Sketch.

Modlitwa matki za syna, który dorasta i „idzie w świat”

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 11.09.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Panie, nic więcej nie mogę już zrobić!” – oto modlitwa ułożona z inspiracji historią Mojżesza i jego matki Jokebed, która całkowicie powierzyła Bogu los swego syna.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Gdy myślę o byciu mamą, automatycznie przypominam sobie historię pewnej kobiety o imieniu Jokebed, matki Mojżesza, który uwolnił Izraela z egipskiej niewoli. Gdy urodziła syna, w Egipcie obowiązywał rozkaz faraona nakazujący wyrzucanie do rzeki wszystkich nowo narodzonych chłopców Hebrajczyków (ta sytuacja kojarzy mi się zawsze z rzezią niemowląt z czasów narodzin Jezusa).


ROSARY BEADS
Czytaj także:
Modlitwa za własne dzieci. Nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo może pomóc

Jokebed udało się przez trzy miesiące ukrywać dziecko, jednak potem musiała zawierzyć. Wzięła skrzynkę z papirusu, włożyła w nią dziecko i zostawiła na brzegu rzeki, jakby chciała powiedzieć w swoim wnętrzu: „Boże, nic więcej nie mogę uczynić, zrobiłam wszystko, co mogłam, aby ukryć mojego syna, teraz kładę moje dziecko na brzegu rzeki i oddaję je w Twoje ręce”.

Pozostawione w sitowiu dziecko, zostało znalezione przez córkę faraona, która nie pozwoliła mu umrzeć – dziecko rosło więc jako „wnuk” faraona, a w przyszłości stało się wybawcą Izraela (Wj 2, 1-10).  Opierając się na tej opowieści, wyobrażam sobie Jokebed modlącą się dzisiaj w ten sposób:

Modlitwa matki za syna

Panie, nic więcej nie mogę już zrobić!
Wychowałam mojego syna, troszczyłam się o niego z całkowitym oddaniem.
Zrobiłam wszystko, co było w mej mocy, aby go chronić.
Teraz oddaję go w Twoje ręce, ufając Twej opiece.

W tej rzece życia chroń go, uwolnij go od wszelkiego zła.
Uwolnij go od żądnego krwi człowieka, od zagubionej kuli, od złoczyńcy.
Nie pozwól, aby mu się przydarzyło coś złego.
W imię Jezusa Chrystusa.
Amen! Amen!



Czytaj także:
Mamo, tato! Błogosławisz swoje dziecko? Coś więcej niż „krzyżyk na czole”


MATKA Z DZIECKIEM
Czytaj także:
Modlitwa za nasze dzieci. Do codziennego odmawiania

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!