Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Decyzja prezydenta USA Donalda J. Trumpa o przeniesieniu ambasady USA w Izraelu z Tel-Awiwu do Jerozolimy przypomniała o ciągnącym się od dziesięcioleci sporze na temat statusu miasta, w którym rozegrały się najważniejsze wydarzenia w historii zbawienia. Jakie stanowisko w tej sprawie prezentują główne strony konfliktu, społeczność międzynarodowa oraz Kościoły chrześcijańskie?
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Założona przez króla Dawida stolica Ziemi Świętej, biblijne „miasto na Górze”, gdzie znajdowało się miejsce najświętsze dla Żydów – zbudowana przez syna Dawida, króla Salomona, Pierwsza Świątynia, stanowiło od zawsze ważne miejsce na mapie świata.
Jerozolima otoczona z czterech stron dolinami, leżała na przecięciu szlaków komunikacyjnych i handlowych pomiędzy światem śródziemnomorskim, Bliskim Wschodem i Azją.
Na przestrzeni wieków rządzili tym miastem cesarze, królowie i namiestnicy wielu imperiów i państw. Rezydowali w nim chrześcijańscy patriarchowie (Jerozolima obok Konstantynopola, Rzymu, Aleksandrii oraz Antiochii tworzyła we wczesnym chrześcijaństwie system pentarchii, czyli pięciu pierwszych patriarchatów biskupich), rabini i dostojnicy muzułmańscy.
To miasto podbijane, burzone i okupowane na przestrzeni wieków przez Asyryjczyków, Rzymian, Persów, muzułmańskich kalifów, krzyżowców, Osmanów, Brytyjczyków, w wieku XX stało się centrum trudnego do rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego. To właśnie ten ostatni, tak przewlekły i ciągnący się od wielu dekad spór w dużej mierze określa obecną sytuację Jerozolimy i wciąż stanowi wyrzut sumienia dla społeczności międzynarodowej.
Jerozolima – tradycyjna stolica Izraela
Od czasów zburzenia Świątyni przez wojska rzymskie w 70 roku po Chr. i trwającego kilkaset lat wygnania Żydów z Jerozolimy (mogli oni powrócić do miasta dopiero w VII wieku, po podboju Ziemi Świętej przez Arabów, ale nie stanowili już w nim większości), duża część rozsianej po świecie diaspory żydowskiej uznaje Jerozolimę za tradycyjną stolicę Izraela.
Oczekiwania ponownego ustanowienia stolicy państwa żydowskiego w Świętym Mieście przypomniał na przełomie XIX i XX wieku ruch syjonistyczny. Wzywał on Żydów do powrotu na tereny dawnego Królestwa Izraela. W 1917 roku, gdy Ziemia Święta znajdowała się w rękach Brytyjczyków, minister spraw zagranicznych Zjednoczonego Królestwa Arthur James Balfour ogłosił deklarację, która zachęcała Żydów do przyjazdu do Ziemi Świętej i utworzenia tam własnego państwa.
Rozpoczęta wówczas na szeroką skalę rekolonizacja żydowska doprowadziła jednak do konfliktu z mieszkającą już w Palestynie ludnością arabską. Wojna ta rozgorzała w 1948 roku, niedługo po utworzeniu na tych terenach niepodległego, arabskiego Królestwa Transjordanii. Skutkiem konfliktu były liczne wysiedlenia ludności arabskiej i żydowskiej na terenach zajętych przez walczące armie oraz podział Jerozolimy na część wschodnią (arabską) i zachodnią (izraelską). Powstające właśnie państwo Izrael ogłosiło pretensje do całego obszaru miasta.
W czasie kolejnej wojny izraelsko-arabskiej w 1967 roku armia izraelska zajęła całą wschodnią część Jerozolimy, Zachodni Brzeg Jordanu oraz Strefę Gazy i Wzgórza Golan. Jerozolima stała się jednym z sześciu dystryktów administracyjnych (województw) Izraela. W 1980 roku Kneset uchwalił ustawę, która ogłosiła, że Jerozolima jest stolicą Izraela oraz siedzibą urzędów centralnych tego kraju.
Jerozolima – stolica niepodległej Palestyny
Jordania, w której granicach znajdowała się wschodnia Jerozolima w 1967 roku, wciąż uważa Święte Miasto (oraz Zachodni Brzeg Jordanu) za część swojego terytorium. Lokalna ludność z kolei poczuwa się do tożsamości palestyńskiej i chce stworzenia tam własnego państwa.
W 1968 roku kierowana przez Jassira Arafata Organizacja Wyzwolenia Palestyny ogłosiła, że Jerozolima jest siedzibą jej władz i przyszłą stolicą niepodległej Palestyny. Jerozolima była dwukrotnie, w 1987 i 2000 roku areną intifady, czyli masowych wystąpień ludności arabskiej przeciwko okupacji izraelskiej.
Toczący się z dużymi oporami proces pokojowy doprowadził do powstania w 1994 roku Autonomii Palestyńskiej, ale siedziba jej władz znajduje się nie w Jerozolimie, ale w pobliskim mieście Ramallah. Władze Autonomii zapewniają jednak, iż chcą, aby siedzibą przyszłego, niepodległego państwa było właśnie Święte Miasto.
ONZ i społeczność międzynarodowa o Jerozolimie
Organizacja Narodów Zjednoczonych stoi na stanowisku, że Jerozolima powinna posiadać status neutralny i jako szczególne miejsce kulturowego i duchowego dziedzictwa ludzkości pozostawać pod wspólnym, izraelsko-arabsko-międzynarodowym zarządem.
W odpowiedzi na jednostronną decyzję Knesetu z 1980 roku, Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła Rezolucję nr 478 sprzeciwiającą się jednostronnej kontroli Izraela nad Jerozolimą i proponującą utrzymanie jej neutralnego, międzynarodowego statusu.
Czytaj także:
Kaplica Bożego Grobu w Jerozolimie „zmartwychwstała”
USA o Jerozolimie
Waszyngton od lat popiera stanowisko Izraela w kwestii Jerozolimy, choć równocześnie opowiada się za kontynuowaniem procesu pokojowego w Ziemi Świętej i zachowania autonomii dla ludności arabskiej.
Zazwyczaj w głosowaniach w ONZ, wbrew stanowisku państw europejskich, nie popiera rezolucji krytycznie odnoszących się do stanowiska izraelskiego. W 1995 roku Kongres USA uznał Jerozolimę za prawowitą stolicę Izraela, niemniej Biały Dom wstrzymywał się do tej pory z przeniesieniem ambasady.
Polityka administracji Trumpa wobec Jerozolimy wiąże się z silną wśród amerykańskich elit neokonserwatywnych i republikańskich ideą poparcia dla działań Izraela na arenie międzynarodowej.
Wynika ona z popularnej w wielu denominacjach ewangelikalnych (wyrosłych z pnia wyznań reformacyjnych) idei sojuszu Izraela i USA jako biblijnych „narodów wybranych”, przeznaczonych do odegrania szczególnej roli w polityce globalnej. Sojusz ten ma stanowić przygotowanie na powtórne przyjście Mesjasza.
Wyjątkową funkcję pełni tutaj masowa i mająca wpływy w polityce i biznesie organizacja CUFI (Christians United for Israel). W jej władzach zasiadają popularni pastorzy ewangelikalni i kaznodzieje. Reprezentująca kilkadziesiąt milionów ewangelikalnych chrześcijan grupa uznaje sojusz amerykańsko-izraelski i przeciwstawianie się wpływom islamu za ścisłą realizację orędzia Pisma Świętego.
Czytaj także:
Niezwykła historia sierocińców w Jerozolimie i Betlejem stworzonych przez polską zakonnicę
Jerozolima – dom trzech religii monoteistycznych
Od czasów papieża Pawła VI, który w 1964 jako pierwszy biskup Rzymu w czasach nowożytnych odwiedził Jerozolimę, Watykan mówi w sprawie Świętego Miasta tym samym głosem, co ONZ. Podkreśla, iż Jerozolima to wspólny dom wyznawców trzech religii monoteistycznych oraz wskazuje na szkodliwość jednostronnych rozwiązań politycznych w sprawie przyszłości miasta.
Podczas wizyty w Jerozolimie w 2000 roku, Jan Paweł II na spotkaniu z Wielkim Muftim Jerozolimy powiedział m.in:
Dziękuję Bogu czczonemu przez żydów, chrześcijan i muzułmanów. Jerozolima jest świętym miastem par excellence. Jest częścią wspólnego dziedzictwa naszych religii i całej ludzkości.
Ten sam papież w 1997 roku w Liście do Kościoła Jerozolimskiego (do Patriarchatu Łacińskiego i przedstawicieli jerozolimskich katolickich Kościołów wschodnich) ocenił, że Jerozolima jest: „(…) skrzyżowaniem dróg pokoju: takie jest tajemnicze powołanie Świętego Miasta w historii i geografii zbawienia; to powołanie obejmuje cały region i ogarnia wszystkich wierzących: żydów, chrześcijan i muzułmanów”.
W tożsamy sposób los Świętego Miasta widzi prawosławny patriarcha tego miasta, Teofil. Na niedawnym spotkaniu z przedstawicielami społeczności żydowskiej przypomniał on, że Jerozolima powinna być wspólną, duchową ojczyzną dla wszystkich potomków Abrahama, domem przepełnionym chrześcijańską i ogólnoludzką, braterską miłością, która gasi największe konflikty i zaciekłe spory.
Czytaj także:
Trump przenosi ambasadę USA do Jerozolimy. Papież Franciszek reaguje
Czytaj także:
Czy dzisiaj w Betlejem nadal rozbrzmiewa “wesoła nowina”? Rozmowa z arcybiskupem Jerozolimy