Baza blisko tysiąca terapeutów z całej Polski, którzy mogą pomóc w problemach małżeńskich, i praktyczne rady, jak ratować związek – można znaleźć na portalu Ratuj Rodzinę. Początek roku to moment, w którym wiele osób podejmuje decyzje o rozwodzie. Jedna trzecia z nich później żałuje.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Zadzwoń do pana Marka
„Żona chce się ze mną rozwieść? Ratunku!” – takich dramatycznych maili i telefonów Marek Grabowski, szef Fundacji Mamy i Taty, dostał setki. Czasem nawet miał wrażenie, że kryzysy w związkach ludzi, którzy przez przypadek znaleźli w internecie kontakt do fundacji, zabierają mu więcej czasu niż to, czym powinien się zajmować. Postanowił coś z tym zrobić. Fundacja uruchomiła na początku stycznia portal Ratuj Rodzinę, na którym osoby przeżywające trudności małżeńskie mogą znaleźć wskazówki, gdzie szukać pomocy.
"Rozwody to plaga w naszym kraju". Pomóc ma nowy portal #RatujRodzinę. W #PR24 rozmowa @m_maranowski z Markiem Grabowskim, prezesem Fundacji Mamy i Taty #rodzina #rozwody #pomoc https://t.co/6xhmtrfc74
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) January 1, 2018
Do 30 km
Powstała mapa około tysiąca psychoterapeutów z całego kraju.
Staraliśmy się przygotować ją w ten sposób, żeby odległość do psychologa była nie większa niż 30 kilometrów – mówi Grabowski.
W dużych miastach łatwo znaleźć pomoc psychologiczną, ale w małych miejscowościach jest to zdecydowanie trudniejsze. Portal Ratuj Rodzinę ma być odpowiedzią na ten problem.
Np. mieszkaniec Łobżenicy w Wielkopolsce znajdzie tutaj kontakt do 43 specjalistów, w tym do psychologa w pobliskim Złotowie (do innych trzeba by jechać od 40 do 120 km). Baza kontaktów ma być poszerzana.
Czytaj także:
On zdradził, a ona się nie poddała. Potem wspólnie zawalczyli o swoje małżeństwo. Świadectwo
Codzienny wysiłek
Na stronie można znaleźć także rady na temat budowania udanego związku.
Szczęśliwa rodzina nie powstaje automatycznie z chwilą ślubu, ale tworzona jest codziennym wysiłkiem. Nawet, gdy zdaje się, że nic ani nikt nie może pomóc, małżeństwo można uratować – piszą przedstawiciele fundacji.
Podkreślają, że pracę nad związkiem warto prowadzić zawsze, nie tylko wtedy, kiedy pojawiają się konflikty.
Na początku marca na stronie ma się znaleźć baza mediatorów. Planowana jest także lista kursów rodzinnych i innych rozwiązań dla osób, które nie przechodzą kryzysu, ale chcą być dla siebie lepszymi partnerami
Przemyśl to!
Są też informacje dla tych, którzy myślą o rozwodzie. Można je krótko podsumować sloganem innej kampanii Fundacji Mamy i Taty: „Rozwód? Przemyśl to!”. Z badań wynika, że dla dziecka nawet spokojnie i kulturalnie przeprowadzony rozwód jest trudnym przeżyciem, ponieważ znany mu dotąd świat ulega rozpadowi.
„Kiedy czytam, że dziecko wychowujące się bez jednego z rodziców jest wycofane, niepewne siebie i nieśmiałe, to widzę siebie sprzed lat” – mówił na konferencji Fundacji Mamy i Taty Marcin Perfuński, ojciec pięciu córek i autor bloga supertata.tv. Perfuński wychowywał się z mamą wprawdzie nie z powodu rozwodu rodziców, tylko dlatego, że jego tata zmarł, ale przestrzega małżonków przed pochopnymi decyzjami o rozstaniu. A takich rozstań nie brakuje, bo aż jedna trzecia osób rozwiedzionych uważa, że ich związek był od uratowania. Wiele osób żałuje takiej decyzji. Rozwiedzeni mają też niższe poczucie szczęścia i oceniają swój stan zdrowia jako gorszy niż osoby żyjące w małżeństwie.
Początek stycznia to nieprzypadkowa data na uruchomienie portalu o ratowaniu rodziny. Wiele osób, które wcześniej dostrzegały wcześniej problemy w swoich związkach, na początku roku decyduje się na rozstanie. Jeśli też o tym myślicie, najpierw zajrzyjcie na stronę.
Czytaj także:
Ratowanie małżeństwa ze względu na dzieci. Czy warto dać sobie szansę?