Podczas tegorocznych Złotych Globów ważniejsze było nie to, kto otrzymał nagrody, ale jedność kobiet, które wystąpiły w czarnych strojach. I zdecydowane przesłanie przeciwko wykorzystywaniu seksualnemu.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Ceremonia rozdania Złotych Globów w 2018 roku była wyjątkowa. Bodaj pierwszy raz w historii najważniejsze wcale nie było to, jaki film otrzymał prestiżową statuetkę, ale przesłanie, mocny komunikat, jaki popłynął w świat. Na czerwonym dywanie gwiazdy pojawiły się w… czarnych strojach na znak protestu przeciwko wykorzystywaniu seksualnemu kobiet, zwłaszcza w branży rozrywkowej, ale nie tylko, bo przemoc niestety nie ma granic.
#MeToo podczas Złotych Globów
Ten gest w oczywisty sposób nawiązywał do głośnej akcji #MeeToo, w ramach której na Twitterze kobiety z całego świata uruchomiły lawinę wyznań o molestowaniu seksualnym, którego doświadczyły. Wspomniana została także Tarana Burke, czarnoskóra aktywistka, która stworzyła #MeeToo jeszcze na długo przed głośną akcją w mediach społecznościowych.
Do #MeeToo oraz Time’s Up nawiązała w swoim przemówieniu także Oprah Winfrey, która otrzymała honorową Nagrodę im. Cecila B. DeMille’a. Co ciekawe, uwielbiana przez Amerykanów dziennikarka jest pierwszą w historii czarnoskórą kobietą, która została wyróżniona statuetką.
„Molestowanie seksualne wykracza poza jakąkolwiek kulturę, granice geograficzne, rasę, religię, politykę, miejsce pracy” – mówiła nagrodzona dziennikarka.
Oprah Winfrey i gorące przemówienie przeciwko przemocy
Winfrey wyraziła wdzięczność dla wszystkich kobiet, które przeżyły piekło molestowania, które przetrwały lata nadużyć i napaści. „One – podobnie, jak moja matka – miały dzieci do wykarmienia, rachunki do zapłacenia i marzenia do zrealizowania. To kobiety, których nazwisk nigdy nie poznamy” – mówiła w emocjonalnym, wzruszającym przemówieniu.
Dziennikarka dodała ponadto, że te wszystkie silne i dzielne kobiety, które czuły się na tyle mocne, by publicznie mówić o swoich przykrych doświadczeniach, stanowią dla niej inspirację. Przypomniała historię czarnoskórej Recy Taylor, zgwałconej w 1944 roku przez sześciu mężczyzn, z których żaden nie został ukarany. Kobieta zmarła w grudniu 2017 w wieku 97 lat.
„Żyła, jak my wszyscy, w kulturze zdominowanej przez brutalnie potężnych ludzi. Zbyt długo kobiety nie były słuchane albo nie wierzono, kiedy odważyły się świadczyć przeciwko mężczyznom, ale ten czas już szczęśliwie przeminął” – ta wypowiedź Winfrey wywołała entuzjazm obecnych na gali gwiazd filmowych. Resztę jej przemówienia uczestnicy gali wysłuchali na stojąco i nagrodzili burzliwymi oklaskami. Zwłaszcza, kiedy dziennikarka zwróciła się z apelem do dziewcząt, które usłyszą jej przemówienie.
„Prawda to największa nasza broń”
„Chcę, żebyście wiedziały, że nowy dzień już nadchodzi, widać go na horyzoncie. A kiedy wreszcie nadejdzie, stanie się tak dzięki tym wszystkim wspaniałym kobietom, także tu obecnym, dzięki wszystkim wspaniałym ludziom, którzy walczą, byśmy już nigdy nie musieli mówić #MeToo” – przekonywała Winfrey.
Dziennikarka podkreśliła ponadto rolę dziennikarzy i prasy w walce z przemocą i molestowaniem kobiet. Z całą mocą przekonywała, że „mówienie prawdy to najpotężniejsza broń, jaką dysponujemy”.
Jej przemówienie wywołało ogromny entuzjazm nie tylko obecnych podczas rozdania nagród. W mediach pojawiły się komentarze: „Kiedy Oprah wspomniała Recy Taylor nie mogłam przestać płakać. Rasizm i seksizm od dziesięcioleci pochłaniają czarnoskóre kobiety. Nasze siostry, Rosa Parks czy Tarana Burke, zawsze były na pierwszej linii wykrzykując prawdę” czy „Winfrey jest inspirująca jak żadna inna osoba publiczna. Ona nie przemawia do amerykańskich celebrytów. Przemawia do Ameryki. Nie lekceważcie tego”.
Czytaj także:
Ty też? Kobiety z całego świata biorą udział w akcji #MeToo – mężczyźni odpowiadają
Czytaj także:
Magda Frączek: Kobieca przyjaźń to ogromna siła
Czytaj także:
Czy te ubrania są winne gwałtu? Ta kampania zmusza do myślenia
*Korzystałam z cnn.com