separateurCreated with Sketch.

Spędzasz z nim 3 godziny dziennie. Twój kochany smartfon…

KOBIETA Z TELEFONEM W DŁONIACH
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Przeciętny użytkownik smartfona poświęca mu nawet 2 godziny i 51 minut dziennie a 57 proc. dorosłych Polaków może pochwalić się przynajmniej jednym smartfonem w kieszeni.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Smartfon a relacje

Zgodnie z tegorocznymi badaniami comScore, amerykańskiej firmy zajmującej się analizą mediów, przeciętny użytkownik smartfona poświęca mu nawet 2 godziny i 51 minut dziennie. Możemy przypuszczać, że nie inaczej jest również nad Wisłą. Wyniki ankiety Kantar TNS i Google mówią, że na przestrzeni czterech lat odnotowano niemal czterokrotny wzrost sprzedaży tych urządzeń, a zdaniem CBOS już 57 proc. dorosłych Polaków może pochwalić się przynajmniej jednym smartfonem w kieszeni.

Gwałtowny wzrost konsumpcji, który przez ostatnie lata można zaobserwować na rynku urządzeń mobilnych, coraz częściej stanowi obszar zainteresowań nie tylko przemysłu high-tech, ale również psychologów oraz socjologów. Prognozy firmy Zenith oceniają, że do 2019 r. aż 76 proc. aktywności wykonywanych na smartfonach będzie dotyczyć stricte aktywności w internecie. Nie dziwi więc fakt, że specjaliści z zakresu nauk społecznych zastanawiają się, czy nowe nawyki nie mają negatywnego, bezpośredniego przełożenia na kształt relacji międzyludzkich.



Czytaj także:
Zmieniłeś już dziś status? Facebookowy nałóg – jak go pokonać?

 

Polacy coraz bardziej zaniedbują rodzinę?

Narzędzia, które oferują smartfony, stały się kluczowym elementem rewolucji cyfrowej. W swoim założeniu zmieniły społeczną percepcję nawiązywania interakcji między ludźmi, pozwalając na szybką i wygodną wymianę wiadomości bez ograniczeń.

Zarówno komunikatory, jak i portale społecznościowe stały się niezawodną platformą wymiany informacji, w tym pomocnym instrumentem podtrzymywania więzi rodzinnych. W dobie nieustających globalnych migracji smartfon to droga do kontaktu między bliskimi, których na co dzień dzieli duża odległość.

Ponadto stanowi świetny sposób na efektywną organizację życia codziennego w obrębie domowego ogniska, będąc optymalnym rozwiązaniem przy wymianie prozaicznych wiadomości.

Co jednak, jeżeli przeciętny użytkownik spędza przed swoim smartfonem niemal trzy godziny dziennie, czyli aż 86 godzin w skali miesiąca? Psychologowie biją na alarm – tak duża ilość czasu spędzona w wirtualnym świecie nie tylko nie pomaga w zachowaniu relacji, ale je degraduje.

Zdaniem ekspertów przełożenie na płaszczyznę internetu większości interakcji międzyludzkich może upośledzać umiejętność komunikowania się offline, a w konsekwencji doprowadzać do zaburzeń emocjonalnych oraz psychicznych. Szczególnie istotne jest to w przypadku rodziny, czyli najmniejszej i podstawowej grupy społecznej. Specjaliści z Uniwersytetu Medycznego w Michigan wskazują, że nadużywanie smartfonów rodzi stres między wszystkimi jej członkami, co najwyraźniej widać w czasie wspólnych posiłków.



Czytaj także:
Pierwszy taki eksperyment w Polsce: tydzień bez internetu

 

Smartfon jako narzędzie antypedagogiki

Ostatni raport przeprowadzony dla Fundacji Dzieci Niczyje wskazuje, że dla 69 proc. rodziców danie smartfona dziecku jest sposobem na uzyskanie czasu dla siebie. Co czwarty ankietowany przyznał również, że telefon jest dla niego metodą na przekonanie dziecka do zjedzenia posiłku, a dla 18 proc. z nich – receptą na szybsze zaśnięcie pociechy. Aż połowa rodziców traktuje zabawę na smartfonie jako formę kary i nagrody.

Instrumentalne wykorzystanie urządzeń mobilnych w celach wychowawczych uwydatnia się także w kolejnych danych – 64 proc. dzieci w wieku od 6 miesięcy do 6,5 lat samodzielnie korzysta ze smartfonów, a już co czwarte ma własny telefon i sięga po niego codziennie. Najczęściej wybieraną przez tę grupę aktywnością jest oglądanie filmów i gry, znaczna część ankietowanych dzieci przyznaje jednak, że smartfona używa bez konkretnego celu.

 

Potrzeba przewrotu

Choć zalety płynące z wychowywania w duchu „cyfrowego pokolenia” są istotne, tak dynamicznie postępujący proces włączania obecności smartfonów w życie najmłodszych może przynieść nieodwracalne konsekwencje.

Choć dalekosiężny wpływ urządzeń mobilnych na losy dzieci wciąż jest przedmiotem badań, już teraz możemy powiedzieć, że często prowadzi do apatii, problemów ze snem, otyłości czy poczucia wyobcowania.

Na pomysł zaradzenia postępującemu problemowi wpadła grupa Polaków, którzy postanowili podjąć walkę u samego źródła. Za pośrednictwem portalu crowdfundingowego Kickstarter zbierają środki na stworzenie i dystrybucję… aplikacji mobilnej, dzięki której uzależnieni zredukują czas poświęcony smartfonom. Appless ma wyznaczać użytkownikom dzienne wyzwania, których celem będzie stopniowe ograniczenie korzystania z urządzenia.

Może więc właśnie paradoksalnie sama aplikacja mobilna będzie stanowić najefektywniejszy środek przeciwko degradującemu wpływowi smartfonizacji społeczeństwa?


KOBIETA Z TELEFONEM W DŁONI
Czytaj także:
Boisz się być offline? Zobacz, co się za tym kryje

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.